WIRTUALNY KLUB MODELARZY RC

Witam, wiem że był podobny temat na forum ale nie wyjaśniał on wszystkiego. Otóż mam jeden spuchnięty pakiet, nie był on dużo używany - może 15-20 cykli poniżej prądu znamionowego. Pakiet spuchł gdyż po zakończeni sezonu zapomniałem o nim - a powinien być rozładowany w 40% od max pojemności...

Pakiet ma prawidłowe napięcia na cellach (~4.15V/cele).
Ładuje się jak najbardziej poprawnie (jest to pakiet 2200mAh, wchodzi już mniej ze względu na zużycie, ok 1950mAh).
Przy rozładowywaniu nie grzeje się mocno (jest po prostu lekko ciepły, ale tylko gdy silnik długo chodzi na max.)
No i nie rozładowuje się sam... po prostu zachowuje się normalnie.

Chciałbym zapytać, czy używanie pakietu w ww. stanie jest bezpieczne ? Zakładam, że nie dojdzie do przedziurawiania powłoki. Gdy zdjąłem koszulkę termokurczliwą, pakiet nie był napompowany (taki efekt daje tylko ciasna koszulka)
Jeszcze tylko jedna sprawa, jak ktoś stwierdzi, że taki pakiet jest niebezpieczny miło by było, gdyby mógł wytłumaczyć dlaczego...
Pozdrawiam !

_________________
Piotr
http://www.alexrc.pl/viewtopic.php?t=9032
Zrobić coś bez czegoś, i żeby było jak z tym czymś, chociaż tego nie ma - to dopiero coś !
pio_baz@wp.pl

Zapewne kilku BHP-owców zaraz mnie potępi,aczkolwiek jestem przekonany że w Twoim konkretnym przypadku użytkowanie pakietu będzie raczej bezpieczne.Z tego co napisałeś wynika że nie ma żadnych niepokojących objawów i pakiet jest tylko lekko podpuchnięty,tak więc powinieneś się jeszcze nim trochę nacieszyć.Warto podpiąć go pod dobry balancer i zbalansować,naładować do pełna i cieszyc się z latania .Lipolki rozładowane poniżej bezpiecznego progu można zreanimować programem do ładowania NiMh,lecz jak piszesz nic takiego się nie stało

_________________
Konrad

Ja osobiście reprezentuję podejście "BHP"-owca.
Skoro pakiet napuchł to znaczy że doszło do zmian chemicznych wewnątrz - coś zamieniło się w coś innego . To oznacza, że pakiet zmienił właściwości.
Być może da się go eksploatować bo warunki w jakich będzie używany nigdy nie przekroczą granicy NR (no return) zza ktrórej nie da się wrócić.
Ale równie dobrze może to się stać już w pierwszym locie. Osobiście widziałem już jak modele (drogie) wybierały wolność bo pakiet był lekko napuchnięty.
Moim zdaniem rachunek jest prosty: cena nowego pakietu czy nowego modelu.

Oczywiście decyzja należy do pilota .

_________________
Pozdrawiam - Piotr

Pakiet nigdy nie był rozładowany poniżej 3V / cele. Gdy odkryłem go spuchniętego od razu zmierzyłem napięcie na cellach - powyżej 4V wszystkie.
Wstrzymam się jeszcze z lataniem, może zrobić 2-3 cykle małym prądem... Dodam, że zawsze ładuje pakiet z balancerem - w końcu mam go po to aby używać.

_________________
Piotr
http://www.alexrc.pl/viewtopic.php?t=9032
Zrobić coś bez czegoś, i żeby było jak z tym czymś, chociaż tego nie ma - to dopiero coś !
pio_baz@wp.pl

Przypomina mi sie tu powiedzenie: "jest troszeczke w ciazy"

Macej chyba wyjasnil to dobrze - dobry pakiet nie jest "spuchniety". Spuchniecie wynika z tego ze zaszla jakas reakcja nieodwracalna, ktora spowodowala wydzielenie gazu. Podkreslam slowo "nieodwracalna". W dobrych pakietach reakcaj jest odwracalna, to znaczy po ladowaniu wszystkie zwiazki wracaja do stanu sprzed rozladowania (w duzym uproszczeniu).

Pakiet moze nie pasc od razu ale praktyczie to jest bomba zegarowa. W dodatku wskazowki tego zegarka sie urwaly, wiec nie wiadomo kiedy zaskoczy. Jak lubisz zabawe w rosyjska ruletke, to masz okazje sie pobawic Ja jestem konserwatywny, wiec takie zabawki traktuje jako surowce na "ekperymenty naukowe".

_________________
Rysiu M.

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"

Dodam jeszcze, że taki spuchnięty bardzo szybko kończy żywot - traci pojemność i rośnie jego oporność. W praktyce niedługo po napuchnięciu i tak trzeba kupić nowy.

_________________
Zbigniew Bigaj

Odkopałem stary wątek...
Dzisiaj po przeszło 3/4 roku bez latania oglądnąłem swoje pakiety li-pol. Niestety wszystkie wydzieliły trochę gazu i są lekko spuchnięte. Nawet te, które były zaledwie raz użyte. Moja wina, bo zostawiłem je naładowane na 100% i leżały w temperaturze pokojowej. Nigdy nie były katowane, ładowane zawsze z balanserem. Napięcia wszystkie ogniwa maja równe. Czytając to co powyżej, to raczej "na śmieci"?

Tak na marginesie, co robicie ze starymi pakietami li-pol? Na śmietnik nie za bardzo...

_________________
Pozdrawiam,
Rafał

Przebic gwoździem,wrzucić do solanki na jakiś czas a potem na śmietnik

_________________
Konrad

polecam przeczytać o przypadku jednego kolegi z forum RCAuto

http://www.rcauto.pl/forum/viewtopic.php?f=35&t=46485

pozdrawiam

_________________
Błażej Zagozda - GTR Team

GG-1664122