WIRTUALNY KLUB MODELARZY RC

Witam wszystkich
Dużo naczytałem się o formach laminatowych i o VACU, lecz nadal nie do końca to wszystko rozumiem.
Chciałbym sobie zrobić laminatowy nosek do szybowca, lecz nie wiem co potrzeba.
Mam:
tkaninę szklaną
żywicę epidian
kopyto zrobię ze styropianu

Czy moglibyście napisać jakie kroki mam wykonać aby taką formę otrzymać,
i co jeszcze bym potrzebował ??

_________________
Pozdrawiam
Mariusz.
Me-163 Comet, Lama V4 i inne....
GG- 13154200

Na tej stronie stronie znajdziesz potrzebną wiedzę. Jest tam również wiele innych ciekawych spraw z naszej dziedziny.
http://www.beepworld.de/members29/shogun62ma/

_________________
Pozdrawiam
Marek Jankowski

Do wykonania tak prostego elementu jak nosek szybowca forma powinna się okazać zbędna.Zadnej filozofii w tym nie ma.Wycinasz nosek ze styropianu(drutem oporowym,nastepnie doszlifowujesz papierem ściernym gradacji 40).Gdy masz już uformowane styropianowe kopytko obklejasz je bardzo dokladnie i ściśle taśmą biurową.W najprostrzej wersji na to możesz zacząć nakładac już laminat(w kilku paskach raczej,najpierw tkanina grubsza,potem coraz cieńsza.Musisz pamiętać o dobrym dociskaniu tkaniny,by pod spód nie dostały się bąble powietrza.Tkanina powinna być dobrze przesączona,ale nie z nadmiarem,gdyż żywica to jedynie lepidło i wytrzymałości samego laminatu nią nie zwiększysz.Naddatki obcina się gdy żywica zacznie żelować,lecz nie jest jeszcze całkowicie twarda.Gdy wszystko będzie juz idealnie wyschnięte(najlepiej poczekać dobę lub zostawić na noc)wszystko wrzucach do rozpuszczalnika nitro lub benzyny-jest to tak zwana metoda traconego styropianu-prosta i skuteczna,styropian się wytapia i pozostaje sam laminat.Potem bedziesz musial juz tylko wyskubac tasmę ze środka(choć nie koniecznie),wszystko oszlifować,wyszpachlować i pomalować najpierw podkładem,potem wlasciwym lakierem a na koncu bezbarwnym-prawda że niewiele roboty?? .Jeśli chcesz to zrobić bardziej profesionalnie powierzchnię formy musisz wyprowadzić na połysk i wywoskować(dobry jest rozdzielacz do spawania,bezbarwna pasta do butów).W takiej konfiguracji odpada skubanie taśmy i jest to metoda bliższa profesjonalnej.

_________________
Konrad

Rozumiem że biorę tkaninę przesączoną żywicą z utwardzaczem epidian i nakładam coraz bardziej cieńszymi warstwami na kopyto na którym jest taśma, żadnego żelkotu ani innych wynalazków nie potrzeba ?

_________________
Pozdrawiam
Mariusz.
Me-163 Comet, Lama V4 i inne....
GG- 13154200

Nie trzeba.To jest jedna z najprostszych metod,cudów nie potrzeba,tkanine pomozesz układać na posmarowanym kopycie i dociskac pędzlem,możesz na sucho i przesądzać,możesz też nakladac juz przesączoną żywicą tkaninę w rękawiczkach latexowych na kopyto...to już zależy od Ciebie,sam sobie musisz wypraktykować co najlepiej ci wychodzi.

_________________
Konrad

Ta metoda jest bardzo prosta lecz ma jedną wadę. Na końcu jak chcemy uzyskać gładką powierzchnię trzeba szlifować laminat... A prawda jest taka, że jest on strasznie twardy a pył po szlifowaniu dostaje się wszedzie.

Ja proponuję (jak masz ochotę) pokryj styropian szpachlą, oszlifuj na gładko. Pomaluj lakierem aby uzyskać jeszcze gładsza powierzchnię. Po wyschnięciu nałóż rozdzielacz (np pastę do butów) i zanurz cały nosek w np. słoiku z gipsem tak aby cały się zanurzył. Po wyschnięcu usunięcie noska z formy nie powinno być trudne. O ile zanurzałeś nosek powoli to wyschnięta forma gipsowa powinna byś idealnie gładka. Teraz możesz ją polakierować np. nitrocellonem lub czymkolwiek innym aby gips nie chłonął płynów. Potem smarujesz formę rozdzielaczem i laminujesz dowolnym sposobem.
Jest to sporo roboty, aczkolwiek jest to laminowanie zbliżone do tego z prawdziwego zdarzenia a powierzchnia nie powinna wymagać żadnego szlifowania. powinna być idealnie gładka.
Powodzenia

_________________
Piotr
http://www.alexrc.pl/viewtopic.php?t=9032
Zrobić coś bez czegoś, i żeby było jak z tym czymś, chociaż tego nie ma - to dopiero coś !
pio_baz@wp.pl

No tak,zapomniałem dodać o konieczności szlifowania ale myślę że nie jest to problem,dobry papier ścierny,ewentualnie klocek lub nawet wiertarka....i jaki w tym problem??? Co prawda pył z laminatu jest bardzo lotny i duszący,to metoda tak prosta że wydaje mi się że lepsza niż wykonywanie formy

_________________
Konrad

Jak już będziesz szlifować laminat, koniecznie używaj masek przeciwpyłowych (najlepiej tych grubszych). Są tanie i skuteczne.
Uwierz mi, że wdychanie tego pyłu nie robi dobrze na płuca

_________________
Piotr
http://www.alexrc.pl/viewtopic.php?t=9032
Zrobić coś bez czegoś, i żeby było jak z tym czymś, chociaż tego nie ma - to dopiero coś !
pio_baz@wp.pl