WIRTUALNY KLUB MODELARZY RC

Witam

Motywem napisania tego listu jest ciekawosc jak to sie ma w prawdziwych samolotoch tj jak mocowane sa silniki do kadluba. Ja zbudowalem RWD 5 i sluchajac porad na forum zamontowalem go w ten sposob ze byl wychylony lekko w prawo i lekko w dol. Drugi model jaki posiadam to Phoenix i ten ma fabrycznie zamontowany silnik , z wygladu wynika ze jest on zamontowany skosnie do gory , na bok chyba nie jest wychylony gdyz nie widac odchylenia z osi kadluba.
To tak tytulem wstepu aby dokladniej wyjasnic o co mi chodzi tj jak w "prawdziwych" samolotach jest rozwiazany jest ten problem. Ogladajac samoloty czy to w naturze czy tez na zdjeciach nie zauwazylem aby silniki byly zamontowane z wyklonem.

Moze mi to ktos dokladniej wyjasnic


Pozdrawiam

_________________
Wojtek

Sklon silnika jest obierany względem skrzydła a nie kadłuba, czyli czasem może się wydawać, że jest wychylony w górę względem kadłuba ale tak naprawdę (względem skrzydła) jest pochylony w dół.

Co do prawdziwych samolotów, to RysiuM jest specjalistą

_________________
Pozdrawiam, Jonathan

Bez przesady

W C-152 i C-172 nie widze wyklonu w zadna strone. W efekcie caly obowiazek kompensacji spada na pilota. Najgorszy jest u nas 70G (C-172) gdzie przy wznoszeniu prawa noga pracuje az do bolu ("you really need to step on it" - tak mowil moj instruktor). Naprawde efekt jest taki, ze przy dodaniu gazu bez kompensacji nogami (ster kierunku) samolot dosc mocno przekreca nos w lewo. Za to przy ladowaniu jesli sie odejmie gaz tuz przed "flare" to trzeba byc przygotowanym na natychmiastowa kompensacje nogami, bo samolot naprawde mocno "ucieka" w prawo.

Jesli chodzi o gora-dol, to obowiazuje zasada "Pitch-Throttle-Trim" co oznacza kazda zmiana polozenia nosa (gora-dol) musi byc kompensowana odpowiednim ustawieniem gazu, a po ustabilizowaniu predkosci wytrymowaniu do lotu "hands-off". Podobnie przy zmianie polozenia gazu trzeba zawsze kompensowac sterem wysokosci i po ustaleniu predkosci wytrymowac samolot do lotu "bez rak".

Dwa dni temu lecac w nocy dostalem polecenie od ATC "fly best forward speed", co oznacza "lec tak szybko jak mozesz" wiec po dodaniu gazu na maksymalne obroty trzeba bylo mocno podtrymowac samolot w dol (trymem steru wysokosci) bo inaczej bym poszedl zaraz do gory. Nie pamietam czy musialem kompensowac jeszcze sterem kierunku ale prawdopodobnie tak.

_________________
Rysiu M.

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"