WIRTUALNY KLUB MODELARZY RC

Pierwszy pomysl: Digital Servoless Retract Landing Gear System

Czy ktos to widzial (na zywo) albo uzywal? Koncept jest super - znacznie lepszy niz pneumatyki. Kusi mnie cos takiego (do Orlika)

Linkow nie moge podac, bo nie moge zlokalizowac producenta tylko sklepy, ale wystarczy wpisac w google "Digital Servoless Retract Landing Gear System" a wyskoczy kilka miejsc.
".

_________________
Rysiu M.

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"

Odkurze troche pytanie zmieniajac temat watku na bardziej odpowiedni do intencji. Przyjrzalem sie dokladnie temu urzadzeniu i jak pisalem koncepcja jest fajna ale ... zawsze jest jakies "ale". Podwozie nie wytrzyma obciazenia Orlikiem w rozmiarze 60 , a tym bardziej nie w skali 1/5 (odpowiednik rozmiaru 90). Nowa wersja ma metalowe tryby i ciegna, ale dobre to dla samolotu 40 w wiec 2kg i mniej. Czyli podwozie Orlika pozostaje tematem otwartym. Chicialbym w tym miejscu ja rozpoczac i prosze u udzial i "Pomysły genialne zwariowane i takie sobie".

Rozwazalem kilka koncepcji i wszystkie po kolei odrzucilem (moze nieslusznie) komercyjne rozwiazania:

1. Servoless ... - za slaby
2. Mechaniczne ... - skrzydlo musi byc w jednym kawalku, albo kazdy z wlasnym serwem. Nie ma miejsca na serwo. Serwo szybkie, nienaturalne. Zwykle "druty" jako golenie nie do przyjecia
3. Pneumatyczne ... - skomplikowane orurowanie przy odlaczanych skrzydlach, nienaturalnie szybkie. Potrzebna "pompka, trabka lub lewarak".

Zalozenia mam takie:

1. Kazde skrzydlo jest rozlaczane z kadlubem wiec sterowanie podwoziem musi byc latwo rozlaczalne. Najlepiej elektrycznie.

2. Podwozie powinno byc jak najbardziej podobne do oryginalu.

3. Ruch powinien byc plynny a nie jak strzal z bata. W granicach 1-2 sekund. Ten komercyjny "servoless" jest stanowczo za wolny.


Jak na razie jedyne co co mi przyszlo do glowy to kombinacja kupnego podwozia mechanicznego polaczonego z silownikiem liniowym zamiast serwa.

Mialem jeszcze koncepcje kombinacji podwozia pneumatycznego ale popychanego plynem, a nie gazem podwozie hydrauliczne), ale pojawilo sie wiele problemow ze sterowaniem, mozliwoscia wycieku pod obciazeniem, mieszaniu sie gazu z plynem no i skompplikowane orurowanie.

W koncu naszlo mnie podwozie zbudowane od zera dokladnie na wzor oryginalu. Tyle ze zamiast hydrauliki naped bylby serwem z przekladnia albo elektrycznym silownikiem liniowym (sa takie malenstwa drogie jak diabli, ale calkiem fajne jak ten http://www.firgelli.com/pdf/L12_datasheet.pdf) albo ten http://www.firgelli.com/pdf/PQ12_datasheet.pdf . Ale tutaj mam bardzo mglista koncepcje jak to mialoby dzialac.

Czekam na wsze pomysly.

_________________
Rysiu M.

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"

A czy w tym podwoziu pneumatycznym nie daloby sie po prostu zrobic jakiejs zwezki na przewodzie. Srednica otworu regulowalbys predkosc otwierania sie podwozia.

Na takiej zasadzie chodza te pneumatycnze amortyzatorki do drzwi od bagaznikow samochodowych.

_________________
pozdrawiam
Bartek Obara

Witam
A może twoje podwozie, zrobione wg oryginału, sterowane serwem a serwo sterowane procesorem, dającym odpowiednie opóźnienie? Takie rozwiązanie sterowania podwoziem, plącze mi się po głowie już jakiś czas. Tylko jeszcze nie latam modelami z podwoziem
Pozdrawiam serdecznie Marek von Zbieg

_________________
Marek von Zbieg 2,4GHz
Rafał 35MHz kg 69 kr 80
Biorę udział w akcji "Chcę pisać poprawnie"

Rysiu a moze standardowe rozwiazanie pneumatyczne plus dwukierunkowa pompka zamiast zbiornika cisnieniowego?
Kiedys w modelu Corsair mialem zainstalowane podwozie firmy Robart i musze przyznac, ze dzialalo ono plynnie tylko w jedna strone. Problemem chyba bylo wystarczajaco mocne "zatrzasniecie" podwozia w pozycji otwartej tak zeby sie nie zlozylo przy ladowaniu dlatego otwarcie bylo dosc ostre i chyba wspomagane mechanicznie. (sprezyna).

Zwariowane pomysly? Hmm... silnik krokowy i kawalek gwintu
Pozdrawiam
sn4il

Powolne zwiekszanie cisnienia w silownku pneumatycznym pracujacym pod nierownym obciazeniem (tarcie) to gwarantowany posus skokowy. Dlatego pneumatyka nadaje sie tylko do ukladow on/off - precyzyjny posow daja uklady hydrauliczne (obietosc sie nie zmienia przy zmianie cisnienia). Dodatkowo nie mam pojecia jak zrobic szybkorozlaczalne i szczelne polaczenia dla tego podwozia - skrzydla maja byc zdejmowane.

Klasyczne rozwiazanie mechaniczne ze spowolnionym serwem jest stosowane z powodzeniem (sam mam takie w "Shogunie"), z tym ze aby uniknac mechanicznego rozlaczania ciegien przy zdejmowaniu skrzydel to kady mechanizm musialby miec swoje wlasne serwo. Rozwazam ten pomysl myslac, jakyb je upchac do skrzydla, zeby sie zmiescilo i mechanicznie dzialalo. Jeszcze lepsze jest serwo cyfrowe Hitec zaprogramowane na wolny ruch - wtedy nie skacze pod obciazeniem. No a najlepsze byloby serwo z bardzo duzym przelozeniem (maly silniczek, wielka przekladnia), zeby normalny ruch od konca do konca trwal gdzies 2 sekundy. Moze to jest pomysl. Jakies malutkie (mikro) serwo z dodatkowa przekladnia gdzies 1:6. Albo jeszcze lepiej - przekladnia "rack and pinion" wtedy nie trzeba korby bo na wyjsciu jest ruch posuwisty.

Mam takie mechaniczny mechanizm od podwozia pod reka - ruch na dzwigni wynosi 3cm.

_________________
Rysiu M.

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"

jak już ktoś wspominał dodać do tego kawałek gwintu i silnik z przekładnią... do tego czujniki krańcowe i jakiś procesorek sterujący zmianą kierunku obrotów... albo tarczka z otworami plus fotoczujnik i zliczanie obrotów (odpadają ewentualne uszkodzenia czujników krańcowych) hmm... musiał bym jakiś rysuneczek zrobić, żeby łatwiej było wytłumaczyć

w CDromach i w starych flopach 5.25" były takie fajne wałki z rowkiem śrubowym do posuwu głowicy... niekiedy osadzone bezpośrednio na wale silnika krokowego

jeszcze jeden szatański pomysł... na dzwigni otwierającej i zamykającej podwozie zamontować wycinek koła zębatego i silnik z przekładnią ślimakową... duża siła, samohamowne, i na pewno wolne działanie

myśle, że takich miniaturowych szybkozłączek hygraulicznych to łatwo się nie znajdzie... do tego i tak trzeba by odpowietrzać układ... pomysł fajny ale w znacznie większej skali... w tym projekcie raczej rozwiązania raczej mechaniczno-elektryczne...

daj zdjęcie tego podwozia mechanicznego które masz bo niewiem w jakiej płaszczyźnie wględem płata pracuje ramie otwierająco-składające...

pozdrawiam

_________________
Błażej Zagozda - GTR Team

GG-1664122

Wszystkie konstrukcje mechaniczne maja tak samo. Popychacz idzie do srodka kadluba (zakladajac, ze kola skladaja sie do srodka) rownolegle do zlozonego podwozia (prodtopadle do wypuszczonego). Na przyklad takie cos: http://www.theworldmodels.com/para/products/accessories/LG3500005.jpg



Wcale nie takie zwariowane. Przynajmniej silnik krokowy moze robic wolne obroty i duzy moment.

_________________
Rysiu M.

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"

Rysiu, gdybyś tak szukał projektu spowalniacza do serw:
LANDTASTIC - The Ultimate R/C Model Retract Controller
http://www.rc-cam.com/ldtastic.htm

_________________
Pozdrawiam
Michał