WIRTUALNY KLUB MODELARZY RC

Panowie, przerabiam latarkę z żarówki na diody - 49 diód i z zasilania bateryjnego na akumulator.
Będą to diody 5mm, białe, jakieś super jasne. Właśnie, jakie? Na Allegro sporo jest tych diód, sa podawane wartości cmd, ale czy można zaufać tym danym? Może jakieś lepsze źródło? Jakiś sprawdzone diody? Helpcie mnie.

PS Relacjonować przebudowę?

_________________
Pozdrówka
PiotrP
Biorę udział w akcji "Chcę pisać poprawnie"

Zdecydowanie polecam jedną diodę dużej mocy 1, 3 lub 5W na podkładzie typu Star, w zależności jak silny strumień światła chcesz uzyskać. Wyjdzie taniej i skuteczniej. Do tego soczewka o kącie jaki Ci potrzeba.
Szukaj diod od 50 lumenów/watt w górę, do latarki raczej zimne światło, mają większą jasność. No i najlepiej sterownik PWM - oszczędzisz na mocy strat i ustabilizujesz jasność.
Zwykłe diody mają zwykle "marketingowe" parametry , a ponieważ trudniej zrobić im chłodzenie, więc się przegrzewają i szybko tracą jasność.
Do diod mocy też trzeba dołożyc mały radiatorek - ogólnie LED-y lubią zimno.
Szukaj hasła "LED mocy" - na aledrogo, lub np. w Seguro.

Relacjonuj! Ja przerobiłem jedną latarkę (dioda chyba X-cree), Była super, dopóki syn nie połamał plastikowej obudowy. Działa nadal, choć już nie da się jej zabrać na biwak. Zasilanie 2x LiFe 2700mAh. ładowane ostatnio chyba ze dwa lata temu, wciąż trzymają

_________________
Zbigniew Bigaj

Ostatnio przerabiałem latarkę, stosując diodę P4 W42180 - oto jej specyfikacja: http://www.acriche.com/en/popup/pop_product.asp?seq=204 . Do tego odpowiedni kolimator.
Zastosowałem fajny sterownik procesorowy: http://www.torch.pl/forum/index.php?topic=57346.0
Zasilanie to jedno ogniwo Li-ion laptopowe. Moja dla odmiany jest pancerna, z alumium, ponoć "lotniczego" (a więc temat poniekąd związany z naszym hobby ).

Dioda i optyka kupione na allegro, sterownik z forum swiatelka.pl

_________________
Tomek (Cobra)
latam głównie FPV

Wiecie... zmasakrowaliście mnie. Mam dyselektronikozę, jestem elektronicznym analfabetą, mam elektronikofobię...
Zrobię tę latarkę na poziomie mojej wiedzy i umiejętności - 50 diód, każda zabezpieczona opornikiem, podłaczone do akumulatorka, włącznik... prostota...

_________________
Pozdrówka
PiotrP
Biorę udział w akcji "Chcę pisać poprawnie"

Piotrze
kiedyś przypadkowo odwiedziłem forum http://www.swiatelka.pl/ może zanim zaczniesz lutować te 50 diod znajdziesz tam inne rozwiązanie.
I nie ściemniaj, że masz "dyselektronikozę" opanowanie 50 diod + 50 oporników to już co najmniej młody elektronik .

_________________
Pozdrawiam,
Jarek JK

Jak koniecznie chcesz z opornikami, to wybierz jedną diodę dużej mocy i jeden opornik o odpowiednio dużej mocy - łatwiej to polutować niż 50 diod i 50 oporników

_________________
Zbigniew Bigaj