WIRTUALNY KLUB MODELARZY RC

Zapraszam wszystkich chętnych do wymiany doświadczeń (pomoc dla początkujących, ważne uwagi, tricki) zdobytych przy użytkowaniu tego program. Co nieco pisałem już o VSP w tych wątkach: TUTAJ i TUTAJ.

Oto moje ostatnie wypociny. Symulacja 3D modelu motoszybowca R6-B (vintage model z Aeromodeller 3/1955 r.), wykonana na podstawie TYCH planów, zassanych z neta przez Kazika (kazmod). Tym razem, dla wprawy w szczegółach, skupiłem się na silniku spalinowym też staruśkim (tak jak sam model), bo jeszcze samozapłonowcu z zasysaniem mieszanki przez tłok. Na planach jest zaznaczony tylko kontur silnika. Musiałem uruchomić wyobraźnię, żeby trochę szczegółów w silniku zrobić, ale za to cały model wygląda chyba bardziej realistycznie.

Wszystkim chętnym, którzy chcą się zapoznać z tym jak robiłem detale (np. silnika), udostępniam poniżej spakowany plik: r6b.vsp (uruchamia się tylko w wersji Open VSP 2.3.0) - opisy wykonania elementów robiłem po polsku. Założyłem rozpiętość modelu 150 cm (na tyle mi wygląda na tej fotce wrzuconej przez Kazika, a reszta wymiarów wyszła w programie sama). Co prawda model z fotki to nie do końca to samo co model na planach, ale to szczegół. Edytowalny plik .vsp można uruchomić na Open VSP w wersji 2.3.0 do ściągnięcia ze strony projektu: TUTAJ
Model można sobie poobracać (obejrzeć ze wszystkich stron), pokryć teksturą według własnej woli, zmodyfikować wygląd każdego detalu, czy całość przkształcić w zupełnie coś innego, oraz poddać model wirtualnym badaniom aerodynamicznym (tego jeszcze nie sprawdzałem ) Opinie i zapytania mile widziane.

UWAGA! Tak dla jasności, wyjaśniam, że czasami wracam do moich wcześniejszych wpisów i jak znajdę jakiś błąd lub niejasność/niedomówienie/mijak to poprawiam/dodaję coś jeszcze od siebie.

_________________
Pozdrawiam,
Jurek.

"Małe jest piękne" (tylko zależy w jakiej sytuacji).

Mini / mikroelektryki RC ...

Dzięki, trafiłeś idealnie - właśnie po linkowanych wątkach też się nim zainteresowałem, i powoli próbuję rozgryźć poszczególne funkcje

_________________
Sławek

Amerykanie wydali dziesiątki milionów dolarów na skonstruowanie długopisu dla astronautów..
Rosjanie używają ołówków.

nie! tylko WoW! Brawo I dzieki. Nie przypuszczalem ze to zabacze. Przyslij mi file z tym modelem. Zredukuje to moja prace.
Ale naprawde calkiem, calkiem zaawansowales sie w tym programie. Jeszcze raz BRAWO!

_________________
Kazik

Kazik, w międzyczasie poprawiłem pierwszy mój post w tym wątku i jest tam link do pobrania pliku: r6b.vsp - plik jest na darmowym serwerze megawrzuta i będzie tam funkcjonował do 15 grudnia. W razie pytań, chętnie Panowie odpowiem na wszelkie wątpliwości w ramach tego co już sam "odkryłem" w VSP. "Walczę" teraz z teksturami i zastanawiam się, czy da się nanieść na kadłub jakiś napis (bo desenie i wzorki można) tak aby "obracał" się razem z modelem.

_________________
Pozdrawiam,
Jurek.

"Małe jest piękne" (tylko zależy w jakiej sytuacji).

Mini / mikroelektryki RC ...

Dzieki, juz wziete.

_________________
Kazik

Kilka uwag wstępnych dla zaczynających zabawę z VSP.

VSP (wersja: 2.3.0) uruchamia się otwierając dwa okienka - zasadnicze okno obróbki modelu o nazwie OpenVSP 2.3.0 - Wed 11/12/13 i z prawej okno Geom Browser gdzie wybiera się elementy do edycji i gdzie wyświetlane są nazwy wszystkich wyedytowanych przez nas elementów, stanowiących części składowe modelu 3D. Pozostałe okna otwierają się w trakcie użytkowania programu. Tam gdzie rozpakowaliście VSP jest podkatalog: models do którego program się odwołuje przy próbie wczytania pliku .vsp po wybraniu z okna zasadniczego: File->Open. Oczywiście pliki wynikowe .vsp można wczytywać z innych katalogów podając ścieżkę dostępu w okienku Select File, które otwiera się po File->Open. W podkatalogu models są jakieś przykładowe pliki .vsp samolotów i tam dla wygody mozna umieścić plik r6b.vsp, ściągnięty ode mnie.

Zakładam, że każdy kto zaczyna przygodę z VSP zapoznał się z czterema tutorialami (to niezbędne minimum), do których linki podałem TUTAJ. Jest tam pokazana klawiszologia/myszkologia (tut. 1, 2) i podstawy modelowania 3D (tut. 3, 4). Aby pracowało się przyjemnie myszkologia musi być opanowana, tak, aby robić to automatycznie, przyciski myszki naciskamy, przytrzymując i przesuwając kursorem po ekranie: lewy przycisk - obracanie modelu 3D, środkowy (lub lewy+prawy) - powiększanie-zmniejszanie, prawy - przesuwanie modelu w oknie zasadniczym.

Ważna uwaga! Powyższe przesuwania nie mają nic wspólnego z przesuwaniem modelu 3D, lub poszczegółnych jego elementów w układzie współrzędnych XYZ gdzie X(wspórzędna w osi długości modelu), Y(współrzędna w osi rozpiętości), Z(współrzędna w osi wysokości) - TO ROBI SIĘ INACZEJ.

Aby pokolorować szkielet w okienku Geom Browser naciskamy Sell All po czym Shade i kursorkiem klikamy na nazwę modelu na samej górze listy elementów (aby odznaczyć jednocześnie wszytkie wcześniej zaznaczone elementy - jako zaznaczone otoczone są czerwonym obrysem) i już możemy sobie "pokręcić" modelem w pełnej krasie, ewentualnie zrobić zrzut ekranowy, w wybranej pozycji jako plik .jpg (w oknie zasadniczym robimy: Window->Screenshot i w oknie które się pojawi Save Screen? wpisujemy nazwę pliku z podaniem rozszerzenia .jpg i akceptujemy).

Jeśli chcemy wrócić do szkieletu to naciskamy w oknie Geom Browser klawisz: Hidden - widok szkieletu po powierzchni (bez prześwitu na wylot - tak jak na ostatniej fotce w pierwszym wpisie w tym wątku), lub Wire - widok szkieletu z prześwitem (tak jak na pierwszej fotce).

Aby zmienić kolorowankę określonego elementu klikamy na nazwę tego elementu w oknie Geom Browser. Wtedy otwiera się dodatkowe okno wyboru funkcji edycji danego elementu (w nazwie tego okna mamy nazwę elementu predefiniowanego i nazwę własną jaką mu nadaliśmy w trakcie tworzenia z elementu predefiniowanego określonej części składowej modelu), gdzie w zakładce Gen możemy zmienić zarówno kolor szkieletu (opcja: Color, defaultowo jest niebieski) oraz wybrać rodzaj/kolor pokrycia (opcja: Material, defaultowo jest jasno srebrny).

Kolorowankę możemy zmienić również dla grupy elementów, jak je zaznaczymy wszystkie razem (z przytrzymanym klawiszem CTRL). Wówczas otwiera się inne okno edycji grupy (Group Modify) i w zakładce Gen robimy tak samo jak powyżej, tyle że wszystkie elementy będą wtedy miały ten sam kolor szkieletu, pokrycia.

Jeśli chcemy mieć własną kolorystykę pokrycia szkieletów to już trzeba mieszać Shade z Texture. W oknie zasadniczym w View->Texture mamy menedżera tekstur, ale to juz innym razem (o ile będzie zainteresowanie?), bo sam się muszę z tym lepiej zapoznać. Pytania, sugestie mile widziane.

PS Oczywiście moje porady, jako laika, będą raczej mało przydatne dla osób obeznanych dobrze z oprogramowaniem CADowskim, ale mam nadzieję, że dla początkujących będą choć odrobinę przydatne..

_________________
Pozdrawiam,
Jurek.

"Małe jest piękne" (tylko zależy w jakiej sytuacji).

Mini / mikroelektryki RC ...

Jesli jakis plik nie jest koszmarnie duzy (dowolny typ) to po zzipowaniu mozna go zawsze dolaczyc do posta (post przyjmuje pliki z rozszezeniem zip). Wtedy bedzie siedzial dostepny na forum w nieskonczonosc, albo az autor postu go nie skasuje. Wygodniejsze to niz "wrzuta". Tak mi sie wydaje.

Ja tak wrzucalem np. "ShipSound"

_________________
Rysiu M.

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"

Odpowiedź na moje pytanie, brzmi: TAK.

Trzeba tylko odpowiednio przygotować tekstury. Na poniższych zrzutach wykorzystałem przykładowe tekstury zawarte w programie (podkatalog: textures). Czyli na nasz wirtualny model możemy sobie przyczepiać dowolne naklejki: wzorki, napisy itd.

_________________
Pozdrawiam,
Jurek.

"Małe jest piękne" (tylko zależy w jakiej sytuacji).

Mini / mikroelektryki RC ...

Fajnie, fajnie, tylko jak sie robi te modyfikacje tekstur?
Inne pytanie, czy mozna zrobic rowniez modyfikacje przekroju, np. z elipsoidalnego na bardziej prostokatny z zaokrgleniami?
Mistrzu (w porownaniu do mnie! ) , jak to sie robi?

I jeszcze raz fajnie, ze podjales sie pomocy w zakresie tego programu VSP.

_________________
Kazik