WIRTUALNY KLUB MODELARZY RC

Witam
Pragnę przedstawić swoją uparta platformę FPV o "groźnej" nazwie Raptor.
Model konstrukcji mieszanej, czyli kadłub z... no właśnie, mnie to wygląda na grubszy HIPS, ale mogę się mylić.
Skrzydła oraz usterzenie ogonowe z ulubionej pianki EPP (chyba tak to się nazywa )
Suche dane techniczne:
Rozpiętość 2000mm
Długość 1044mm
Waga do lotu (w/g producenta) 1050g a faktyczna jeszcze nie ustalona
Napęd silnik 2815/1400kV
Śmigło APC 8x6
Serwa stock, czyli to co dał producent...
Wyposażenie modelu:
Link RC eLeReS by Mifau
OSD 644 + AP + IMU
Link wideo FOX 700mW

Zdjęcia dołączę, jak wreszcie uparciuch oderwie się od ziemi, bo dzisiejsza próba zakończona niepowodzeniem, z powodu choroby AP.
Na miejscu był lekarz, czyli Zbig, ale stwierdził, że pacjent wymaga operacji i zabrał go do kliniki

EDIT:
Jutro kolejne podejście, tym razem na Celulozy

_________________
Pozdrawiam, Artur

Biorę udział w akcji "Chcę pisać poprawnie"

Tworzywo to nie hips.Przypomina to ,które używane jest do produkcji niezniszczalnych zabawek dla dzieci lub butelek na olej silnikowy.W każdym razie nie da się tego pokleić żadnym znanym specyfikiem.Jest dostępny ponoć klej ale ściągany tylko na zamówienie i taniej jest kupić nowy szybowiec.Kadłub przy mocnych kretach ma tendencję do pękania na szwie (przynajmniej w Fenixie),natomiast wszelkie deformacje pięknie naprawia się przy pomocy opalarki.
Raptor fabrycznie ma niechęć do startu.Wymaga bardzo mocnego wyrzutu i to lekko w górę.Silnik zamontowany daleko poza środkiem ciężkości powoduje duży moment pochylający.Zmiana kąta niewiele daje,trzeba zmiksować gaz z wysokością.Poza tym lata poprawnie.
Silnik fabryczny według mnie dychawiczny.Latałem pustym ,więc nie wiem jak zachowa się z dodatkowym obciążeniem FPV

_________________
Wojtek
Generalnie Panie to Ja się nie znam na modelarstwie,tylko później naprawiam sprzęty tych co więcej wiedzą

Dzis na Celulozy miałem przyjemność oblatac tego raptora. Z wyposazeniem FPV i z autopilotem, w trybie stabilizacji.
Co do startu, to rzeczywiście poszedł w dół i trzeba było go "podciągnąc" sterem wysokości. Ale startowałem na pół gazu i zrzuciłem ten objaw własnie na to (silnik rzeczywiście słabowity jak dla zestawu FPV i pakietu 5Ah/3S). Potrzebne było niewielkie trzymowanie, bo w szybowaniu przeciągnął (na oko przy sporej predkości, najpierw zaczał reagowac ocięzale na stery a potem zwalil się na skrzydło), ale po dodaniu gazu ładnie wyszedł. Po strymowaniu bardzo ładnie szybował, mimo dużej masy. Niestety po dwóch kółkach stracilismy zasięg - o czym pewnie Artu napisze więcej w dziale "Kraksa".
Ja ze swej strony dodam tylko, że nie miałem zielonego pojecia, ze kilometr od lotniska rośnie takie fantastyczne drzewo .
Tak więc wrażenia z lotu pozytywne choć krótkie choć, za to emocji baaardzo dużo.
Ale to miejsce w kabinie - bajka!

_________________
Zbigniew Bigaj