WIRTUALNY KLUB MODELARZY RC

Czy ktos moze poradzic, gdzie mozna nabyc smigla o znanej charakterystyce momentu od obrotow?

Dzieki za podpowiedzi.

_________________
Kazik

O co dokładnie pytasz? O moment, który będzie obracał model wokół osi podłużnej?
Nie spotkałem się z takim wykresem, ale jeśli znasz moc pobraną (i sprawność silnika) oraz obroty śmigła,
to z równania mocy możesz wyliczyć moment obrotowy.

_________________
Zbigniew Bigaj

Pytam dokladnie o to gdzie moglbym kupic smigla, dla ktorych jest podawana charakterystyka momentu w funkcji obrotow, tak, aby znajac obroty, mozna bylo wyznaczyc moment, potem moc na wale, potem sprawnosc znajac pobierana moc.
Obawiam sie, ze nigdzie takowe nie sa sprzedawane, no ale moze sie myle i ktos wie gdzie mozna je kupic.

_________________
Kazik

Nie widzialem zadnego producenta by takie informacje publikowal. Taka charakterystyka zalezy wiele od warunkow atmosferycznych - gestosc i "lepkosc" powietrza (temperatura i wilgotnosc). Poza tym nie widze zadnego sensownego wykorzystania takiej charakterystyki, jako ze rzeczywiste obciazenie silnika bedzie zalezalo rowniez od predkosci modelu (predkosc powietrza wzgledem smigla). No chyba ze sama sztuka dla sztuki.

Jak potrzebujesz dobrac smiglo do silnika to polecam cos w stylu Motocalc, albo darmowy "Drive Calculator" http://www.drivecalc.de/ (moj ulubiony).

_________________
Rysiu M.

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"

Tak, ja tez nie widzialem nigdy najmniejszych informacji o tego rodzaju smiglach. Zostaje mi zrobienie sobie szybko jakies hamowni (nie jest mi potrzebna jakas extra dokladnosc). Moze jakies chytre podpowiedzi w tym wzgledzie? Moje mozliwosci wykonawcze w metalu sa minimalne.

_________________
Kazik

Od dłuższego czasu chodzi mi po głowie hamownia i związane z tym pomysły.
Sam pomiar momentu można zrealizować prosto:
Na końcu pręta wspartego na dwóch łożyskach umieszczamy mocowanie silnika tak, aby oś pręta pokrywała się z osią silnika.
Do drugiego końca pręta mocujemy prostopadłą dźwignię, której koniec będzie naciskał na wagę.
Prymitywne wdrożenie schematu to śruba M4 do M6 długości 50-100mm z dwoma nakrętkami (łożyska ).
Do główki śruby mocujemy krzyżak silnika, a na końcu śruby wiercimy prostopadły otwór na dźwignię zamieniającą moment na siłę.
Prostszej hamowni to nawet Makgajwer nie wymyśli.

_________________
Pozdrawiam, Zbyszek

No to jestesmy na tej samej fali. Ja wlasnie moja koncza. Gdyby nie dzisiejsci goscie, to mialbym ja juz wieczorem gotowa do pierwszych pomiarow.
Moja jest calkowicie w drzewie, tylko wal jest metalowy. Na razie nie daje lozysk, jak bedzie trzeba to uzupelnie to w jedno toczne i jedno oporowe

_________________
Kazik

Goscie poszli hamownia dokonczona! Zrobilem ja na bazie klockow drewnianych mojego wnuka, walka z drukarki. Stad ta niesamowita predkosc produkcji "hamowni". Pierwsze pomiary zrobione. Zaskoczeniem troche jest sila i moment jaki sie otrzymuje. Przy 7 A i 86 W mocy oraz n= 4300 obr/min (wszystko to pisze z pamiecie), sila dzialajaca na wage to 34 G. Myslalem ze bedzie tego troche wiecej.
Sprawnosc calego ukladu dostalem 44 %. Sa to pierwsze pomiary zrobione na "chybcika".
Zainteresowales mnie tajemnicza uwaga zwiazana z twoimi planami odnosnie hamowni. Co mozna jeszcze zrobic oprocz charakterystyki M=f(n), okreslenia sprawnosci ?
No i co oznacza to dziwne nazwisko ktore uzywasz piszac ze juz nie mozna prosciej.
Wstawilbym zdjecia ale niestety nie pamietam adresu situ gdzie trzeba je up load.

_________________
Kazik

EDIT:

Zeby nie zasmiecac tego watku posty o klopotach z wstawianiem zdjec na forum wydzielilem do tego watku: http://www.alexrc.pl/viewtopic.php?f=5&t=11128

_________________
Rysiu M.

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"