WIRTUALNY KLUB MODELARZY RC

Wróciłem ostatnio w modelach z EPP do prop saver'ów. Lekkie, wygodne w montażu i oszczędzają, jak nazwa wskazuje, śmigła a także silniki
Na początek uwaga - większość sklepów nie podaje istotnej informacji; średnicy podtoczenia na którym śmigło jest centrowane. Większość prop saver'ów ma średnicę podtoczenia 5,5mm i pasuje do GWS Slow Fly.
GWS Direct Drive Series, o prostej krawędzi spływu, ma otwór 7mm i trzeba na to zwócić uwagę przy zakupie.
Do mocowania śmigieł używałem oryginalnych O-ringów, potem przez dłuższy czas uważałem za b. dobre rozwiązanie złożone kilkakrotnie recepturki, aż niedawno olsnienie: odciąłem ok. 5 mm z zakupionej w HK rurki silikonowej fi 6mm.
To jest to! Śmigło GWS Ep-1060 trzyma się idealnie, gumka po wielokrotnych lądowaniach bez podwozia ma się dobrze. Chciałem się tutaj podzielić tym genialnym pomysłem, ale nie byłem pierwszy. Opis podobnego rozwiązania jest tutaj:
http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1419378
Co prawda używana jest rurka o nazwie Thera-Band blue, o dwukrotnie większej grubości ścianki, ale pomysł ten sam. Kiedy jedna gumka trzyma za słabo można założyć dwie lub trzy.
Pod konieć pierwszej strony wątku jest rysunek ze średnicami otworów różnych śmigieł.
W połowie strony 9 jest też ciekawa informacja o max szybkościach śmigieł
http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1419378&page=9

_________________
Pozdrawiam, Zbyszek

Śmigła APC mają do tego specjalne adaptery które prawie idealnie pasują do chyba wszystkich dostępnych propsaverów w polskich sklepach.
Gumkę warto też po jakimś czasie przełożyć na drugą stronę nawet jeżeli jest w dobrym stanie - często w miejscach styku gumki z krawędziami śmigła powstają szpary i pęknięcia i tam najczęściej gumka pęka. A kolejna opcja to taka, że świetnie spisują się uszczelki hydrauliczne, są takie same tzn. czarne i okrągłe tylko trzeba sobie dobrać odpowiedni rozmiar - sam korzystam i świetnie się sprawdzają

Chodzi o oringi?

_________________
Rysiu M.

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"

Tak tak, dokładnie stosowałem w silnikach w granicach 200 W i bez problemu śmigały, moim zdaniem są troszkę bardziej śliskie przez co lepiej się wpasowują - choć to zależy od firmy i sklepu kolejna sprawa to taka, że taka uszczeleczka - oring kosztuje parę groszy a w niektórych sklepach PRAWOWITY oring, dedykowany do modelarstwa, kosztuje czasami nawet 5 zł za sztukę

Najtańsze oringi kosztują kilkadziesiąt groszy, a najbardziej nadające się do naszych celów - silikonowe grubo powyżej złotówki. Może nawet 5 PLN.
Dlatego zwróciłem uwagę na rurki silikonowe - są bardzo elastyczne, a cenowo w granicach 0,5 grosza i b. wolno parcieją.
Zwykłe, kanalizacyjne oringi są sztywne i pozostawione dłuższy czas na śmigle starzeją się i odkształcają; przy najbliższej okazji śmigło odlatuje w siną dal.
Za 10m holu silikonowego fi 6mm trzeba zapłacić ok. 10 zł (wystarczyłoby na ok. 2 000 gumek).
Na szczęście mam dla tej rurki też inne zastosowania.

_________________
Pozdrawiam, Zbyszek