WIRTUALNY KLUB MODELARZY RC

Tak wiec zwracam sie do szanownych kolegow po "hobby" z prosba o opinie I jakies porady.
Jestem w tej chwili w trakcie budowy modelu samolotu Komet z roku 1926?
Samolot ten pokazuje fotografia ponizej :
Na innym zdjeciu widac zlozona wstepnie "atrape" modelu tego samolotu

Nastepne zdjecie pokazuje zbudowane skrzydla modelu:

Te skrzydla wyszly bardzo, ale to bardzo ciezkie. Nie to ze jest to dla mnie niespodzianka. Ze tak bedzie widzialem na samym wstepie, ale "nieznane" mi sily pchaly mnie do realizowania mego zamyslu. Zamysl ten polegal na oklejeniu styrodurowego rdzenia drewnianym fornirem.
Skad wiem ze sa ciezkie? Wiem to z porownian do ktorych uzywam wymyslonego przeze mnie wspolczynnika MWS (sredni ciezar wlasciwy konstrukcji). Dla tej konstrukcji wyszedl on okolo 0.11 G/ cm3. Dla porownania dla mego duzego trainera (konstrukcja skrzydla klasyczna) wynosci on 0.046, dla skrzydla lodzi latajacej (rdzen styropianowy oklejony jakims plastykiem 0.07). Widac, ze to porownanie jest bardzo niekorzystne dla tej konstrukcji. Waga tego skrzydla przy jego wymiarach (dla dwu polowek) 160x32 cm wynosi w chwili obecnej (bez malowania I serw I zrobionych lotek-musza byc wyciete ze skrzydla) wynosi rowno 1000 G. Czy warto kontynuowac zabawe z tymi skrzydlami ? Jak moznaby wykonac "ulgi" w tej konstrukcji ? Dzieki z gory za jakies uwagi!

_________________
Kazik

Faktycznie konstrukcja ciut ciezka. Dla porownania mam bardzo podobnych wymiarow skrzydlo skonstruowane z drewna pokryte folia o wadze 650g.

Nie mam doswiadczenia z duzymi skrzydlami styropianowymi oklejanymi ale podejrzewam, ze najciezszy jest tu fornir - moze pokrycie balsa byloby lzejsze. Konstrukcujne skrzydla w calosci pokryte balsa i folia wyszlyby lzej bez naruszania wytrzymalosci.

Niestety nie mam dobrej rady co z tym dalej

_________________
Rysiu M.

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"

Wiec tak, z moich zapiskow w trakcie budowy wynika co nastepuje :

"Okleina to okolo 6.6 G/dcm2 (razem z klejem). Da to na 44 dcm 2 ciezar 285 G. Dla balsy 0.8 mm bez kleju to bedzie ciezar 216 G. Widac, ze nie ma tak duzej (ile tu bedzie wazyl klej?) roznicy. Przykleja sie to wydaje dosc mocno, wystarczajaco mocno pod wplywem zelazka.

7 styczen 2014

Rdzenie skrzydel (styrodurowe) maja wyciecia ulgowe celem zmniejszenia ich ciezaru. Kazde z nich wazy 129G. Do tego dojda krawedzie natarcia i splywu oraz okleina.
Przewidywany ciezar tCiezarsrzydel = 2 x 129 + 2x 285+ krawedzie = 828 +90 = 918G. Wydaje sie to teraz do zaakceptowania".

Obliczylem, ze krawedzie to (wszystkie to 90 G Krawedz przednia jest wykonana czesciowo z drzewa (listwy 800x20x3 mm) reszta balsa. Skad sie wzielo dodatkowe 82 G- zagadka. Czesc mozna usprawiedliwic klejem (krawedzie przednie sa klejone z trzech warstw) ale to nie moze byc duzo (10-15 G). Reszta?

Przygladajac sie tym zapiskom widze jasno, ze nic tu sie nie da istotnego zrobic. Myslalem o wykonywaniu jakis okraglych otworow ulgowych na przestrzal skrzydla w jego rdzeniu. Ale biorac pod uwage, ze glowny ciezar to fornir a nie rdzen styrodurowy to co moge zyskac to najwyzej 60-80G.
Co gorsza, robiac skrzydla ze rdzeniem z izolacyjnych plyt styropianowych (lzejszych od styroduru), tez tak bardzo nie zarobie. Mam od samego poczatku wykonane dwa rdzenie z tego material. Ich waga bez zadnych wyciec ulgowych w rdzeniu to 152 G. Bedzie napewno lepiej. Te dwa inne rdzenie myslalem okleic balsa I pewno je w przyszlosci dokoncze. Skrzydla te maja gruby profil, chyba 15 %, bede musial to pomierzyc bo niestety niezapisalem I zapomnialem.

_________________
Kazik

Cos nie tak z ta balsa. Wlasnie zwazylem normalna (srednia) balse 1/32 cala. Deseczka 4 cale na 36 cali wazy 13.5g. Daje to wage jednostkowa 1.45g na dm2 a wiec ponad 4 razy mniej niz "okleina".
Jesli skrzydlo ma 160cm na 32 cm (okolo 51dm2) to cala okleina ma powierzchnie (z grubsza) 100 dm2. Czyli przy "okleine" 6.6g/dm2 to 660. Ta sama powierzchnia oklejona balsa 0.8mm (1/32 cala) wyjdzie okolo 145g (jesli liczysz 44dm2 na kazda polowke, to oklejenie balsa wyszloby ci okolo 64g, a nie 285 a wiec na 2 polowkach masz 400g lzej).

_________________
Rysiu M.

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"

Dziekuje pieknie za wykrycie bledu w moich obliczeniach co do ciezaru balsy. Ten blad niestety wplynal na moja decyzje budowy skrzydla z uzyciem
fornira. Przed przystapieniem do budowy zakupilem pewna ilosc balsy bedac zdecydowany na jej uzycie do pokrywania skrzydla, tyle, ze jak teraz widze
(minelo ladnych pare miesiecy) nie kupilem ani jednej deseczki 0.8mm tylko najmniejsza grubosc jaka mam to 1.6 mm. . Widze jednak jasna, ze myslalem , pewno ze wzgledow na wytrzymalosc uzyc balsy 1.6 a nie 0.8. Do obliczen jednak wzialem ciezar balsy 1.6 a napisalem w poscie, ze chodzi o 0.8.
Tak, czy inaczej blad sie zadzial z jego konsekwencjami. Bede z tym ceglowatym skrzydlem jechal dalej. Jesli faktycznie zbuduje kadlub tego modelu (stateczniki juz sa), to wtedy zastanowie sie, moze wroce do kwestii lzejszego skrzydla.
Widze, ze z napedu elektrycznego zrezygnuje a zainstaluje silnik .46 albo .61.

_________________
Kazik

Tak wiec I mimo wszystko (a to mimo wszystko ma swoje uzasadnienie) kontunuuje budowe tego modelu. Zrobilem baze kadluba. Bedzie w calosci oklejony balsa. Zrobie rowniez okna I drzwi.
Statecznik poziomy, ktory byl okryty "pancernym" fornirem, pozbawilem tego ubranka. Okleje go balsa. Byc moze to samo spotka I skrzydlo, chyba ze korzystajac z drugiej pary rdzeni, zrobie je na nowo. Zdjecie nizej pokazuje baze kadluba na rusztowaniu.

_________________
Kazik

Temat w tytule mial "nieco zbyt ciezkie skrzydlo" I zarzekalem sie, ze bede z tym skrzydlem kontunuowal. Nieslowny jestem jednak czlowiek,
zdanie zmienilem, a skrzydlo przerobilem. Usunalem ciezka okleine, skrzydlo okleilem depronem a na to pojdzie jeszcze szyfon klejony Dragonem poliuretanowym.
Mam nadzieje, ze w koncowym efeckcie cos tam zarobie. W tej chwili, bez szyfonu to skrzydlo wazy 650 G. Ile dojdzie, tego nie wie nikt.
Model jest na ukonczeniu, zrobilem tez okna. Kolejne zdejcia to pokaza. Mam nadzieje, ze silnik czterotakt 0.61 to pociagnie.

Pozdrawiam

_________________
Kazik

I nastepne zdjecia z postepu prac . Potrzebny jest retusz dookola obwodek okien. Ze zdjec widac jaka metoda zrobilem lekkie I oszklone okna. Szkoda, ze aluminiowa arkusze aluminiowej folii jakie uzylem (pierwsza rolka monocote kupiona 10 lat temu, druga teraz) roznia sie odcieniem barwy. Trzeba bedzie temu jakos zaradzic.

Zalecalbym wielu z budujacych wlasne modele zastosowanie diody swiecacej jako wskaznika polozenia wylacznika zasilania. Raz, ze ta diode ( z zintegrowanym opornikiem) niezawodnie ostrzega przed zostawieniem modelu wlaczonego, podlaczona jest bezposrednio do wolnego gniazda w odbiornku. Dwa, diode ta dajac duzo swiatla ( tu zielona) prawie nic nie pobiera pradu. Prad jest rzedu miliamperow.

_________________
Kazik

Goleń podwozia mocowana od góry w mocno ażurowanej podłodze.
Moim zdaniem to się samo w sobie prosi o wyłamanie w trakcie lądowania.
Widzę silnik spalinowy, a temat w modelach elektrycznych

_________________
Pozdrawiam
Tomasz Motyl "Motylasty"
Blog modelarski : http://motylasty.blogspot.com/ Strona www : http://motylasty.pl/
Biorę udział w akcji "Chcę pisać poprawnie"