WIRTUALNY KLUB MODELARZY RC

Metoda faktycznie trochę niecodzienna,
ale po odswieżeniu obrazek się pokazuje.
Dzięki !

_________________
Pozdrawiam !
- Andrzej

Adam, jak wysoko masz końcówkę śmigła przy starcie z podniesionym ogonem? Nie ma możliwosci zahaczenia?

_________________
Łukasz
http://scalemodelstobuy.com/

Mój już przestał mi się podobać (standardowo - żółty).
Myślę o przemalowaniu, ale stanie się wtedy cięższy.

_________________
Pozdrawiam !
- Andrzej

U mnie było ok 5cm. Piper ma mocno wysuniete podwozie do przodu więc nie ma tendencji do stawania na nosie

Adam

_________________
- adamg@heliklubrc.org.pl -

Koledzy mam taki mały problem.
Mianowicie cały model konstruowałem pod silnik 6,5cm tak żeby się zmieścił ładnie w owiewkę ale nie wiem czy nie byłby za słaby do tej rozpietości.
Pewien przyjaciel (Zbyszek Z.) wypożyczył mi silnik mds-78, z tym to już powinien modelik śmigać jak szalony .
A mój problem to mocowanie tego silnika zastanawiam się nad dwoma wariantami:
1- to cylindrem lekko w bok tylko będzie problem ze zrobieniem owiewki bo sporo wystaje, za to łatwe odpalanie


2-wariant to cylndrem w dół, ładnie by się zmieścił w owiewce tylko nie wiem czy z odpalaniem nie będzie problem( czy modelu nie trzeba będzie wywracać na plecy do odpalania?)





Pozostaje jeszcze dotrzeć silniczek i zastanawiam się czy śmigło 14x6 bedzie do niego dobre?

_________________
Pozdrawiam! Zbyszek
GG:4535868, 35MHz K-75

Tutaj masz pipera z silnikiem os max 46 la i lata naprawde z dosc duzym nadmiarem. Sluzyc bedzie do holowania szybowcow do 2,5m rozpietosci. Nadmiarem mocy naprawde sie nie przejmuj.
http://modelarz.com/artykuly.php?id_art=202&w=d

_________________
Pozdrawiam, Krzysiek

Nadmiarem mocy sie nie przejmuje bo myśle, że może w przyszłości posłuży jako holownik.
Chodzi mi tylko jak zamocować ten silnik?, choć wydaje mi się, że chyba najlepszy będzie wariant 2.

_________________
Pozdrawiam! Zbyszek
GG:4535868, 35MHz K-75

Ja nigdy nie mialem problemow z "odwrotnym" mocowaniem silnika pod warunkiem ze zdajesz sobie sprawe z:

- Poziom zbiornika wzgledem gaznika powinien byc taki sam. Co oznacza, ze w odwrotnym zamocowaniu cylindra zbiornik paliwa powinien byc znacznie nizej niz w "prostym"

- W razie "nose over" istnieje mozliwosc uderzenia w ziemie (w moim przypadku w asfalt) cylinderm albo gardziela gaznika. Moj ME-109 ma "zeszlifowany" przod cylindra i gaznik wlasnie bo kilka razy przy ladowaniu dotknal kolpakiem smigla asfaltu.

_________________
Rysiu M.
Stowarzyszenie Brzezinki

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"

Dawno tu nic nie pisałem bo nie było kiedy.
Ale w końcu znalazłem też troche czasu na oblot i 2 dni temu został oblatany.
Start był troche trudny bo kółka troche w trawie tonęły ale jakoś udało się, musiałem trzymać ster do siebie bo inaczej rył bym dziobem po ziemi wystartowałem troche nerwów bo to 1- lot ale poszedł w góre pierwsze co zauważyłem to obracało go w lewą strone musiałem strymować lotkami w prawo i było ok. Wygląda na to że chyba mam za mały wykłon silnika w prawo. Podczas jednego z niskich przelotów silnik zgasł ale udało sie zawrócić i dolecieć na pas. Po zajrzeniu do środka okazało się że pod zbiornikiem jest troche tłusto. W domu wyjąłem silnik i widze że z pod korka w zbiorniku uciekało ciśnienie przez to też chyba silnik nie mógł wejśćna pełne obroty. Zamierzam też wywalić z tłumika bebechy bo wydaje mi się, że za bardzo go dusi.
Co do lotów to musze powiedzieć, że lata się bardzo przyjemnie, potrafi latać bardzo wolno i do tego nieżle szybuje bez silnika, lądowanie na odcinku 3-4m
Poniżej kilka fotek z oblotu.

_________________
Pozdrawiam! Zbyszek
GG:4535868, 35MHz K-75