WIRTUALNY KLUB MODELARZY RC

Witam,

Mam w modelu (Multiplex EasyStar) pakiet Ni-MH 7,2 V/1200 mAh (z ogniw AA) i chcę zbudować pakiet Ni-xx o większej pojemności (około 2500 mAh). Zastanawiam się czy mam kupić ogniwa w sklepie modelarskim czy mogą to być np. akumulatorki AA (np. Energizer 2450 mAh)? Czy jest jakaś różnica między ww akumulatorkami a ogniwami z modelarskiego?

Rafał

Nie tyle istotne gdzie sie kupuje, ale co sie kupuje A roznica jest. Zwykle paluszki do sprzetu "komercyjnego" (aparaty fotograficzne, radia, gry, itd) maja duza pojemnosc ale bardzo male prady. Typowy prad rozladowania "komercyjnych" bateryjek to 0.5C lub mniej. Jak bedziesz chcial wiecej pociagnac, to zabijesz ogniwo. Nawet reklamowane jako "wysokopradowe" do "cyfrowych aparatow fotograficznych" (bo cyfrowki biara duzo pradu czasami) sa tak naprawde wysokopradowe w swojej klasie, czyli np moga miec 0.75 C (chwilowe).

Wysokowydajne ogniwa modelarskie (jak np. KAN czy Elite) maja wydajnosc rzedu 10C, a 15C chwiilowe. Co prawda rozladowywane 10C tez sie nagrzeja jak kartofelki, ale nie zepsuja sie tak szybko.

Wniosek:
Do napedu jesli NiMh to tylko wysokowydajne modelarskie.
Do nadajnikow moga byc komercyjne.
Do odbiornikow tez modelarskie ale moga byc o sredniej wydajnosci (okolo 5C). Komercyjne sie nie nadaja, bo zwykle oprocz odbiornika na tym samym zasilaniu pracuja serwa, co w sumie wyjdzie kilka amperow - tego komercyjne ogniwa nie lubia.

_________________
Rysiu M.

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"

A ja z innej beczki.
Ostatnio rozpatrywałem podobny problem akumulatorowy i ni jak mi nie wychodziło że stosowanie NiHm na jeszcze sens ekonomiczny. Pakiet Lipo 2200 2S kosztuje mniej niż 1100 na ogniwach KAN. Co prawda nie wiem jak u Ciebie z ładowarką i reglem ale nawet inwestując z tanią ładowarkę kupienie Lipo bardziej się opłaca.

_________________
Pozdrawiam,
Adam.
Hitec Optic 6 synteza 35 MHz + 2,4GHz, RWD-5, Fokker IIIe, MiniMag, SU-26.
Easy Star odleciał w siną dal, ale się znalazł.
Moje byłe: StoNoga, Fox

Jedynym chlubnym wyjątkiem są ogniwa Eneloop, które potrafią spokojnie oddać duży prąd, ale nie są też demonami pojemności.

Adam ma rację - biorąc pod uwagę wagę ogniw oraz ich cenę to LiPo wygrywają, niestety trwałość LiPoli nie jest rewelacyjna.
Gdybyś kupił dwa ogniwa LiIon Konion 1600 mAh w rozmiarze 18650 (np. www.lipoly.de) to miałbyś zasilanie na całe życie Ja mam takie od lat i przeżyły już kilka kompletów LiPoli używanych w podobnych warunkach.

_________________
Zbigniew Bigaj