WIRTUALNY KLUB MODELARZY RC

Hej. Mój kumpel ma problem, a ja nie umiem mu pomóc.

Posiada model motoszybowca Starling z silnikiem i regulatorem jak w temacie. Śmigło 10x6. Niedawno go oblatał i podczas jednego ze startów, po przesunięciu przepustnicy na maksa silnik nie wszedł na obroty a jedynie zaczął dziwnie buczeć i drgać przeskakując po kilkanaście stopni. Kumpel wylądował i po kilku minutach wystartował już bez powyższych objawów, które zresztą się już nie pojawiły.

Co może być przyczyną i jak ją usunąć? I czy to się jeszcze może pojawić?

_________________
Tomasz
Sanwa VG4R i Graupner MX-16s/FrSky 2,4GHz

Przyczyna może być w pękniętym uzwojeniu silnika. Raz jest kontakt a raz nie, wystarczy nawet uszkodzenie części drutów uzwojenia. Jeżeli silnik jest połączony w trójkąt to przy tolerancyjnym regulatorze będzie się nawet kręcił tyle że pełnej mocy nie osiągnie. Miałem takie `idiotyczne zachowania przy swoim Dragonie - czasami trzeba go było zakręcić paluchem jak spalinę ale latać się dało.

_________________
Łagodnych lądowań
Tomek "Wiedźma" Jędrzejczak

NIE Dzieciom NEO

Rozmawiałem wczoraj z kumplem. Wykonał jeszcze kilka lotów i objawy nie wróciły. Może już będzie spokój...

Tomku mówiąc o pęknięciu masz na myśli całkowite przerwanie drutu uzwojenia czy tylko miejscowe zmniejszenie przekroju?

_________________
Tomasz
Sanwa VG4R i Graupner MX-16s/FrSky 2,4GHz

Przyczyn może być tyle ile pomysłów.
Mnie zdarzały się obluzowane złącza, naruszony lut złącza, pęknięte uzwojenie.

PS Zwykle, ale nie zawsze pikał regulator.

_________________
Pozdrawiam, Zbyszek

Uzwojenia zwykle są nawijane wieloma drutami. Wystarczy że popęka część i regle głupieją. Zdarza się również że uzwojenie pęknie całkiem i kontakt występuje przy odpowiednim ułożeniu kabli - to jest wredne bo można wystartować bez problemu a potem spacerek jak się druciki poprzesuwają.

_________________
Łagodnych lądowań
Tomek "Wiedźma" Jędrzejczak

NIE Dzieciom NEO