WIRTUALNY KLUB MODELARZY RC

Witam !

Moj 9-letni syn, podpatrujac moje "zabawki", postanowil, ze tez chce "latac".
Przy mojej pomocy zbudowal dwa modeliki na gume. Ale to oczywiscie go nie zadowolilo. I tutaj rodzi sie pytanko. W jakim wieku mozna rozpoczac przygode z RC? Czy moze to byc jakis maly elektryk typu Super Decathlon Brushless RTF czy raczej powinien to byc szybowiec. Prosze o rade.

_________________
Pozdrawiam
Mariusz

--------------------------------------------
Jeti DC-16

Hej, Myślę, że należy zacząć od symulatora , lub po prostu latanie w systemie trener-uczeń. Jeżeli ma to być samolot do nauki, to zdecydowanie polecam wolny szybowiec. Myślę, że Easy Glider nadaje się do tego idealnie, a do tego jest dosyć odporny na 'nieudane' lądowania
Aczkolwiek, nie jestem pewien czy nie trzeba będzie poczekać jeszcze trochę , pamiętaj, nic nie na siłę.
Z tego co wiem, nie ma jakiegoś progu wiekowego do nauki... Musi to poczuć i "załapać", a wtedy już nie przestanie
Pozdrawiam, Piotr.

_________________
Piotr
http://www.alexrc.pl/viewtopic.php?t=9032
Zrobić coś bez czegoś, i żeby było jak z tym czymś, chociaż tego nie ma - to dopiero coś !
pio_baz@wp.pl

Takie są również moje odczucia. Jeśli jest opieka bardziej doświadczonego modelarza to symulatory są zbędne. Kiedy ja uczyłem się latać na RC, o komputerach PC nikt nie słyszał, o symulatorach tym bardziej. Z nauką nie było problemów, wystarczy odrobina chęci i talentu. Bez tego i tak nic nie wyjdzie.

_________________
Pozdrawiam
Marek Jankowski

Witaj,
Widziałem 6latków startujących w zawodach samochodów RC (nie pamietam jakiej klasy) i zaginających dorosłych, wiec mysle, ze moto/szybowiec i sterowanie spiete na kablu, to spokojnie moze latac.

Moj ma dopiero 4,5 wiec na razie od roku plywa szuwarolotem pod moim nadzorem. Pomaga mi tez budowac moje modele. Trudno to oczywiscie jeszcze nazwac pomocą, bo raczej bardziej przeszkadza niz pomaga, no ale ma poczucie, ze baaardzo tacie pomogl.

_________________
Pozdrawiam,
Rafał

No to i ja się wypowiem ojcem to nie jestem ^^ ale mam młodszego 7 letniego brta i on tez chce latać ale symulator go zniechęcił powód raz wykonał 2 minutowy lot reszt to krety

_________________
Pozdrawiam Krzysiek
GG: 7530533
Geko w budowie

Osobiście uważam, że symulator typu FMS jest dobry na początek ponieważ uczy odruchów, a nie kosztuje kilkuset złotych.
można posadzić delikwenta przed symulatorem (ja tak brata ciotecznego potraktowałem (8 lat)) i zobaczyć co się będzie działo.
Mój brat cioteczny radzi sobie całkiem dobrze, więc postanowiłem kupić mu na komunię mały motoszybowiec.
mały dlatego, że lekki, a jak lekki to mniejsza energia kinetyczna, więc teoretycznie powinien dłużej polatać (mam na myśli kretoodporność).
Poza tym nie potrzebuje dużo miejsca by rozwinąć skrzydła.
Wracając do FMS'a, to ja się tak właśnie uczyłem i na potwierdzenie tego, ze FMS potrafi przygotować mam to, że 4 kanałowy
mustang (art-tech RTF) będący moim PIERWSZYM samolotem RC (wcześniej miałem tylko śmigłowiec mikro 3ch) po całych wakacjach nie miał na koncie ani jednej poważniejszej kraksy.
oto oblot:
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... zzXoB_6s9A
jest to pierwszy lot w moim życiu.
nie latałem wcześniej jako uczeń. TYLKO FMS
więc myślę, że najlepiej zrobić tak jak napisałem wyżej

p.s. na filmie mam 15 lat

_________________
Pozdrawiam
Krzysztof Dąbrowski

Ja tylko dodam, ze mały samolot NIE JEST dobry na początek. Wielu popełnia ten błąd, kupujac dla małego dziecka mały samolocik. A potem są problemy, bo za silny wiatr, bo model zbyt narowisty i z nauki zostaje seria niepowodzeń.
Polecałbym Easy Stara lub BETA1400, który bardzo dużo wybacza, trudno połamać śmigła i po dobrym wyważeniu sam lata, wystarczy mu nie przeszkadzać.

_________________
Zbigniew Bigaj

Easy Glider ze składanym śmigłem ma te same cechy i też się świetnie nadaje na początek. Malca trzeba obserwować i nie przeszkadzać kiedy złapie bakcyla

Pozdrawiam serdecznie Marek von Zbieg

_________________
Marek von Zbieg 2,4GHz
Rafał 35MHz kg 69 kr 80
Biorę udział w akcji "Chcę pisać poprawnie"