WIRTUALNY KLUB MODELARZY RC

Nie jestem pewien czy to odpowiedni dział, ale chyba tak.

Czy można jeszcze coś zrobić jeśli w czasie lotu oderwała się część skrzydła ? W jakim stopniu jest szansa na uratowanie modelu w zależności od tego jaką część płata samolot stracił (np. myślę że model z naderwaną końcówką będzie jeszcze lecieć, ale co z modelem który stracił całe jedno skrzydło ?). Zależy to też pewnie od rodzaju samolotu. Bo widziałem film na którym jakiś modelarz wylądował dużym modelem akrobacyjnym zupełnie bez jednego skrzydła. Czy jednak "lądowanie" prostego górnopłata bez części skrzydła musi się skończyć pionowo w ziemi ?

_________________
Pozdrawiam
Antoni Adamiec

Latanie na jednym skrzydle na tym filmie bylo mozliwe dzieki duzej powierzchni i akstremalnym wychyleniom steru kierunku - cos jak lot na zylete. To byl model 3D wiec "niekonwencjonalne latanie" bylo mozliwe. Choc wymagalo silnych nerwow i bezblednego opanowania modelu.

"Klasyczny" trenerek nie bardzo ma szanse przezyc ten eksperyment, bo latanie polega glownie "na skrzydle" i statecznosc wynika przede wszystkim z symetrii podelu. Naruszenie tej symetrii w istotny sposob nie da sie skompensowac tak malo efektywnymi sterami.

_________________
Rysiu M.

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"

A więc jest tak jak myślałem. Czy można jednak coś zrobić coś modelem typu trenerek by w locie do ziemi bez skrzydła jakoś zwolnił ?
Myślę że jedyne co pozostaje to wprowadzić model w jakąś gwałtowną autorotacje wychylając wszystkie stery maksymalnie. Jednak to chyba nie będzie zawsze skutkować bo niektóre modele robią korkociąg bardzo stromo i ich prędkość nie wiele się zmniejszy. Czy dobrze myślę ?

_________________
Pozdrawiam
Antoni Adamiec

Ja się wypowiem, nie wiem czy to pomoże, doświadczenie z symulatora rfg3 nie wiem czy jest na tyle realistyczny, ale powinien być z tego co się naczytałem.

To tak, właśnie w symulatorze, duże modele np. duża Extra 330L latać da się na jednym skrzydle lecz mniejsze modele akrobacyjne nie dają zbytnio sobie rady, i właśnie starałem się "wywołać" łamanie skrzydła, odpadało i kilka sek na reakcje, pikowanie w dół. I właśnie wychylanie sterów na maxa daje coś ale jeśli się je w odpowiednim kierunku wychyli, nie w byle którą stronę. Dokładnie sprawdzę na symulatorze wieczorem bo dawno tego nie "przerabiałem" a teraz się spieszę. Model robi takie dziwne wygibasy ale spada powoli nie pikuje z całej siły w dół i upada na dach lub podwozie (częściej właśnie kabina).

CDN (musze lecieć)

_________________
Udanych lotów życzy: Bartek;)
http://www.barlu.cba.pl/
Biorę udział w akcji "Chcę pisać poprawnie"

Spadochron.

A mozna wiedziec w jakim celu chcesz latac bez skrzydla ?? Bo raczej jak juz sie urwie to niewiesz jak i jak sie zachowa model. I tak bedzie kret i tak wiec niema co sie tym przejmowac. Ja tam ladowalem samym kadlubem i bylo smiechowo .. taka mala bomba

_________________
gg: 3298639

Otóż byłem niedawno świadkiem kraksy modelu gdy podczas lotu złożyła się jedna połówka skrzydła. Chciałem się dowiedziec czy w takim przypadku jest sens jeszcze jakimś sposobem ratowac model, czy tylko zamknąc oczy

_________________
Pozdrawiam
Antoni Adamiec

Jest sposób o którym mówił Vanacheim_Freyr, jeśli masz kanał wolny i na wadze Ci strasznie nie zależy, możesz zamontować jeszcze jedno serwo wypuszczające spadochron, ewentualnie odsuwające klapę z nim. Mam nawet pomysł na to, z tą klapą, mogę go zademonstrować na rysunku w "paint" A serwo do przesunięcia wystarczy takie 3,7 g

_________________
Udanych lotów życzy: Bartek;)
http://www.barlu.cba.pl/
Biorę udział w akcji "Chcę pisać poprawnie"

to ja już wole zrobic porządne skrzydło .

_________________
Pozdrawiam
Antoni Adamiec

Jeśli masz dobry napęd to możesz wylądować jak helikopter Połowa skrzydła chyba wystarczy aby spowolnić wirowanie

_________________
Pozdrawiam, Jonathan