WIRTUALNY KLUB MODELARZY RC

Silnik kupilem z modelem z drugiej reki za cene (jak teraz uwazam ) korzystna dla sprzedajacego. Wydaje mi sie prawie nowy choc przeczy temu fakt, ze lozysko w nim troche halasuje. Nie jestem w sto procentach pewny, ze ten silnik zostal wlasciwie dotarty, krotko nie znam jego historii.

Mam z tym silnikiem nastepujacy problem. Pracuje on z bardzo duza moca (na smigle 12 cali) przy ustawieniu igly wysokich obrotow odkreconej na 0.75 obrotu.Dym, ktory wydobywa sie z tlumika jest bialawy a silnik, jak na moj gust zbyt mocno sie grzeje. Nie wiem dlaczego, ale pomiary termometrem na swiatlo podczerwone daja niewiarygodne wyniki. Dlaczego?
Tuz za tym polozeniem 0.75 obrotu, jego obroty mocno maleja.

Wydaje mi sie, ze normalnie, ta igla powinna byc odkrecona na 1.5 - 2 obroty.
Igla niskich obrotow wkrecona jest na max do konca a mimo tego przy regulacji obrotow (od minimalnych do max) silnik sie ustawicznie zalewa. Wyraznie w karterze gromadzi sie paliwa mimo polozenia igly wysokich na max I wrkeceniu igly niskich do konca.
Czesto (bardzo czesto), po zatrzymaniu silnika I aby go ponownie uruchomic musze z karteru wyrzucic ciemna maz, ktora sie tam gromadzi. Bez tego silnik oczywiscie nie zapali.
Swieca jest o normalnej cieplocie (chyba R8) a paliwa 5% nitro , 18 oleju.
Caly uklad (zbiornik, gaznik, silnik) zostal sprawdzony na jego szczelnosc I wydaje sie, ze wszystko jest w najlepszym porzadku.
Co mozna zrobic , aby przesunac "punkty" ustawien iglic w strone wlasciwych? Silnik ma bardzo dobra kompresje. Czy dodanie podkladki pod glowice moze cos zmienic? Wiem, ze to nie po tej stronie tloka powstaje podcisnie ssania paliwa, ale nic innego nie przychodzi mi do glowy. Moze jeszcze zmniejszenie przekroju rurek doprawadzajacych paliwo albo przewezenie przekroju rurki doprowadzajacej cisnienie z tlumika. Bede wdzieczny za pomoc w temacie I wyjasnienie co sie w nim wlasciewie dzieje.

_________________
Kazik

Rzecz pierwsza do ustawienia: Niskie obroty. Nie ma znaczenia jak jest wykrecona igla wysokich obrotow, to igla niskich dziala na malym otwarciu przepustnicy. Wkrecona do konca powinna odciac paliwo. Jesli nie odcina (silnik zalewa) to alo igla jest zlamana, masz gdiec przeciek albo jakas inna wada gaznika. Majac ustawiona gle niskich obrotow mozesz ustawic igle wysokich. Ustawienie takie, ze najpierw przy odkreconej iglicy silnik pracuje jak "czterosow" (charczy) i dokrecajac wchodzi na czysty dzwiek. Gdy dojdzie do maksymalnych odbrotow odkrecasz igle az obroty spadna o okolo 300 rpm.

Te dwa punkty niezaleznie od typu gaznika powinno sie dac ustawic. Ustawienie stanow przejsciowych to inna zabawa.

Mowie to o ustawieniach w warunkach ustalonych (warsztatowych). Ustawienie w samolocie do druga czesc zabawy

_________________
Rysiu M.

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"

Zmoich dawnych doswiadczen z silnikami spalinowymi zastanawia mnie ten bialy dym i wydobywajaca sie zawiesina(maz). Podejrzewam ze silnik byl mocno eksploatowany a to zasluga mieszanki(wieksza zawartosc nitro w mieszance). Proponowal bym silnik rozebrac i sprawdzic wnetrze. Z tego co napisales to sprawa przegrzania silnika jest mozliwa zasluga mieszanki. Silnik byc moze byl wykorzystywany w innym wyczynowym modelu. Z moich doswiadczen zyciowych sam wykorzystywalem silnik lotniczy w slizgu wodnym. dorobione mial chlodzenie wodne na karter ale wiadomo ze takie chlodzenie to raczej spelnialo wiecej pschylogiczna strone jak faktycznie to mialo byc chlodzenie. Od czasu do czasu silnik montowany byl do modelu samolotu, dlatego zwracam uwage jak moza wykorzystywac sam silnik. Po rozlozeniu go sam zobaczysz co go boli, Tylko czy sie bedzie oplacac inwestowac w elementy zastepcze(service)???. Zapomnialem napisac ze ta maz to moge byc opilki z karteru silnika wal zaczyna trzec o karter (tez tak mialem srebrno-szara maz i silnik nie odpalal zaraz po skaczonej pracy plukanie metanolem pomagalo). Z tym lozyskiem mozesz miec racje i luz dokladnie robi to co napisalem powyzej - sprawdz dokladnie ten silnik i postaw diagnostyke.

_________________
Janusz "Nic na sile wszystko mlotkiem"
GG: 3107173
Skype: hawranek10
35 MHz

Tak, to moze byc dobra metoda. Zaczac od ustawienia niskich obrotow I sprawdzic, czy silnik na tych obrotach sie nie zalewa.
Co do bialego dymu, to jest on oznaka, ze sie silnik pracuje na bardzo ubogiej mieszance. Zalewa sie , przy probach zmian obrotow z wolnych na wysokie I powtarzanie tych prob. Tak mi sie wydaje.
Zrobie tak.
1. Ustawie sruba ograniczajaca obroty przeslony minimalne jej otwarcie (tak aby zostawalo ok. 1 mm)
2. Zamkne przeslone
3. Wkrece igle niskich obrotow do konca , tak aby sie calkowicie zamknela doplyw paliwa.
4. Odkrece te igle na 2 obroty
5. Uruchomie silnik I pomierze obroty w tym polozeniu przepustnicy I sprawdze (zaciskajac rurke doplywu paliwa), czy mieszanka jest odpowiednia. Silnik w takich warunkach powinien przyspieszac na jakies 3 sek.
Rysiu, tak, igla ta calkowicie odcina doplyw paliwa (sprawdzilem) a caly uklad jest szczelny. Nic nie ma ulamanego any uszkodzonego. Sprawdzalem to taka gumowa gruszka, ktorej uzywano kiedys do tankowania paliwa. Daje ona spore cisnienie.
Jesli nic to wszystko nie da, to oczywiscie silnik rozbiore.

_________________
Kazik

Tak , wiec Rysiu mial racje piszac, ze nalezy zaczac od strojenia niskich obrotow. W tej chwili "na ziemi" silnik dziala bardzo dobrze. Nie zalewa sie I daje sie latwo urochomic.
Co jest dziwne w tym silniku, I to sprawialo problem, ze zachowuje sie w czasie tuningu, czyli "strojenia" jak uklad RLC o bardzo wysokiej dobroci. Kto ma do czynienia z elektronika, ten wie o co chodzi. Szczegolnie strojenie niskich obrotow, jest bardzo czule. Bardzo niewielka zmiana polozenia iglu oznacza duzy wplyw na mieszanke.
Jak to bedzie w locie zobaczym. Jestem optymista.

Sugerujac te rade, Rysiu podwazyl dogmat, ze zawsze nalezy zaczac od wystrojenia wysokich obrotow, a potem przejsc do niskich. Pewno I tak mozna bylo zrobic, z tym ze wszesniej nalezaloby wiedziec, jak male zmiany niskich obrotow wplywaja na prace silnika

_________________
Kazik

To jest normalne i nie ma się czemu dziwić, wystarczy poczytać instrukcję. Regulacja odbywa się co 1/8 obrotu.

_________________
Pozdrawiam
Marek Jankowski

Nie byloby w tym nic dziwnego, gdyby te "bardzo male zmiany" oznaczaly jak to zechciales zrozumiec 1/8 obrotu. Napisalem "nie bez kozery", ze chodzi
o bardzo male zmiany myslac, ze czytajacy zrozumieja Iz chodzi o zmiany duze mniejsze niz ta 1/8 obrotu czyli 45 stopni. W wypadku mojego silnika chodzi jednak
o zmiany , ktore szacuje na jakies 10 stopni. Dodatkowo, aby pracowal on dobrze, wystarczy wlasnie to 10 stopni od kompletnego odciecia paliwa.
Co do instrukcji, do ktorej wystarczy zajrzec, to mam ich jakis 15 (nazbieralo sie) I niektore znam prawie na pamiec. Gdyby ten silnik choc troche zachowywal sie
zgodnie z instrukcjami, to nie mialbym powodu szukac pomocy na forum gdzie jest rowniez wielu sympatycznych "profesjonalistow".

_________________
Kazik

Mam pytanie odnosnie silnika w temacie. Zaczynam podejrzewac, ze jego kompresja moglaby byc jeszcze lepsza, gdyby nie bylo ewentualnego bledu, powtarzam ewentualnego bledu
w pozycji tloka wzgledem tulei cylindrowej. Dzis go powtornie rozebralem I zauwazylem na gornej powierzchni tloka strzalke. Jak ta strzalka powinna byc ukierunkowana wzgledem malego wyciecia na tulei, ktore to wyciecie ustala jej wlasciwe polozenie wzgledem korpusu silnika? Nie moge znalezc niestety informacji na internecie. W tej chwili patrzac od tylu silnika w kierunku
smigla wskazuje ona na godzine 3-cia I w przeciwnym kierunku do wyciecia. Ponizej jest zdjecie.





Dzieki za trafna podpowiedz

_________________
Kazik

Cylindra nie okrecisz - po to jest kolek. Tlok mozna obrocic o 180, ale jesli dolna krawedz tloka jest niesymetryczna to jest tylko jedno polozenie w ktorym silnik pracuje poprawnie (timing przelotu). Timing ssania i wydechu bedzie niezalezny, bo zawor sacy jest na wale, a timing wydechu jest ten sam, bo gorna powierzchnia tloka jest plaska (symetryczna).

Jesli twoj silnik jest z pierscieniami, to wlozenie tloka odwrotnie bedzie bardzo destrukcyjne. W 2-taktach zamek pierscienia jest w konkretnym miejscu takim, zeby nie przechodzil przez zadne porty w cylindrze. Jesli wlozy sie tlok odwrotnie, to zamek bedzie przechodzl przez porty (otwory) i tam rozprezajac sie bardzo szybko cos sie zuzyje, zwykle destrukcyjnie.

W 2-taktach strzalka zwykle wskazuje na wydech, i nie widze dlaczego w twoim silniku mialoby byc odwrotnie.

Tak wiec jak nie jestes na 100% pewny, to jedyna mozliwosc aby wiedziec na pewno, to wyjac tlok, zobaczyc czy jest pierscien i gdzie jest zamek. Jak nie ma pierscienia, to jak uksztaltowany jest element odslaniajacy dolny otwor portu przelotowego. Reszta na zdrowy rozsadek.

_________________
Rysiu M.

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"