WIRTUALNY KLUB MODELARZY RC

Jak w temacie troche humoru nie zaszkodzi :
Po każdym locie, piloci linii lotniczych są zobowiązani do wypełnienia
kwestionariusza na temat problemów technicznych, napotkanych podczas
lotu. Formularz jest następnie przekazywany mechanikom w celu dokonania
odpowiednich korekt. Odpowiedzi mechaników są wpisywane w dolnej
części kwestionariusza, by umożliwić pilotom zapoznanie się z nimi
przed następnym lotem. Nikt nigdy nie twierdził, że załogi naziemne
i mechanicy są pozbawieni poczucia humoru. Poniżej zamieszczono
kilka autentycznych przykładów podanych przez pilotów linii QUANTAS
oraz odpowiedzi udzielone przez mechaników. Przy okazji warto zauważyć,
że QUANTAS jest jedyną z wielkich linii lotniczych, która nigdy nie miała
poważnego wypadku...
P = problem zgłoszony przez pilota
O = Odpowiedź mechaników

P: Lewa wewnętrzna opona podwozia głównego niemal wymaga wymiany.
O: Niemal wymieniono lewą wewnętrzną oponę podwozia głównego.

P: Przebieg lotu próbnego OK.Jedynie układ automatycznego lądowania
przyziemia bardzo twardo.
O: W tej maszynie nie zainstalowano układu automatycznego lądowania.

P: Coś się obluzowało w kokpicie.
O: Coś umocowano w kokpicie.

P: Martwe owady na wiatrochronie.
O: Zamówiono żywe.

P: Autopilot w trybie \'utrzymaj wysokość\' obniża lot 200 stóp/minutę.
O: Problem nie do odtworzenia na ziemi.

P: Ślady przecieków na prawym podwoziu głównym.
O: Ślady zatarto.

P: Poziom DME niewiarygodnie wysoki.
O: Obniżono poziom DME do bardziej wiarygodnego poziomu.

P: Zaciski blokujące powodują unieruchomienie dźwigni przepustnic.
O: Właśnie po to są.

P: Układ IFF nie działa.
O: Układ IFF zawsze nie działa, kiedy jest wyłączony.

P: Przypuszczalnie szyba wiatrochronu jest pęknięta.
O: Przypuszczalnie jest to prawda.

P: Brak silnika nr 3.
O: Silnik znaleziono na prawym skrzydle po krótkich poszukiwaniach.

P: Samolot śmiesznie reaguje na stery.
O: Samolot upomniano by przestał, latał prosto i zachowywał się poważnie.

P: Radar mruczy.
O: Przeprogramowano radar by mówił.

P: Mysz w kokpicie.
O: Zainstalowano kota.

P: Po wyłączeniu silnika słychać jęczący odgłos.
O: Usunięto pilota z samolotu.

P: Zegar pilota nie działa.
O: Nakręcono zegar.

P: Igła ADF nr 2 szaleje.
O: Złapano i uspokojono igłę ADF nr 2.

P: Samolot się wznosi jak zmęczony.
O: Samolot wypoczął przez noc. Testy naziemne OK.

P:3 karaluchy w kuchni.
O:1 karaluch zabity, 1 ranny, 1 uciekł.

_________________
Pozdrawiam Irek
Graupner X412 35 MHz kanal 73

To niestety ucieklo w tlumaczeniu:


W oryginale bylo: "Engine number 3 missing". To skrot od "missifring" czyli nie pali rowno. No ale wtedy juz nie jest smiesznie

_________________
Rysiu M.

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"

Lotnicze TOP 10 + 1
1. Grawitacja jest teoria, ktora kategorycznie nie wolno ignorowacz.

2. Jedyny przypadek, kiedy pilot ma zbyteczne wiele paliwa, jest w tedy gdy pali sie mu samolot.

3. Wzlot jest mozliwy, wylandowanie niezbedne.

4. Czlowiek uczy sie latac z "?“ (bundle, pack) pelnym szcescia i z proznym "?“ (bundle, pack) doswiadczenii. Dowcip jest w tom, ze muszi napelnic "bundle“ doswiadczenii zanim zacznie brakowac w "bundle“ szcescia.

5. Helicopter nie potrafi latac. On jest tak obrzydliwy, ze jest od zemia odpedzany.

Nastepne punkty TOP10 + 1przetlumacze poznie.

_________________
Pozdrawiam
Dagmar (jesterice)
Czech Republic

Nie ... popłakałem się ze śmiechu ... tego mi było trzeba !

_________________
Jarek W. MC12 40MHz 51Ch, 2.4GHz
Biorę udział w akcji "Chcę pisać poprawnie"

Prawdopodobienistwo przezycia jest odwrotnie proporcjonalne do kąta schodzenia do lądowania;)

_________________
pozdrawiam
Łukasz
gg: 5124933
skype: rabbitlkr

Zwykle z humorem lotniczym jest tak, ze jedni sie smieja, a tych "drugich" pot zimny zalewa

Autentyczna historia z University Airport (Zero-Oscar-Five), jak to instruktorzy zabawiali sie kosztem Studentow-Pilotow. Pare lat temu Student-Pilot na swoim Cross-Country-Solo-Flight musial uzyskac wpisy w swojej ksiazce lotow z lotniska ktore odwiedzil. Takie bylo wymaganie, zeby mogl udowodnic instruktorowi, ze dolecial tam, gdzie planowal (a nie zgubil sie). Wpisu dokonywal urzednik na danym lotnisku.

No wiec na 0O5 chlopcy zabawiali sie w ten sposob kosztem studentow odwiedzajacych to lotnisko. Gdy uslyszeli przez radio ze zbliza sie student, szybko ukrywali plakietki z informacja o lotnisku "University" a wystawiali jakis plakat z napisem "Lincoln Airport". Jak radosny student zjawial sie w biurze witali go radosnie "Welcome to Lincoln". Mieli niezly ubaw widzac wybaluszone galy studenta.

_________________
Rysiu M.

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"

heh ... pewnie powiniennem dodać, że chodziło mi o te wpisy ...
To nie tak, że śmieję się z tych "drugich" ...
Chyba ograniczę swoje wypowiedzi do swoich doświadczeń z latania ...
Jakoś często ludzie tu inaczej rozumieją różne rzeczy ...

_________________
Jarek W. MC12 40MHz 51Ch, 2.4GHz
Biorę udział w akcji "Chcę pisać poprawnie"

ROZMOWY PILOTÓW

Wieża: Żeby uniknąć hałasu, odchylcie kurs o 45 stopni w prawo.
Pilot: Jaki hałas możemy zrobić na wysokości 35000 stóp?
Wieża: Taki, kiedy wasz 707 uderzy w tego 727, którego macie przed sobą..

Wieża: Jesteście Airbus 320 czy 340?
Pilot: Oczywiście, ze Airbus 340.
Wieża: W takim razie niech pan będzie łaskaw włączyć przed startem
pozostałe
dwa silniki.

Pilot: Dzień dobry Bratysławo.(przypis; Bratysława leży 60km od Wiednia)
Wieża: Dzień dobry. Dla informacji mówi Wiedeń.
Pilot: Wiedeń?
Wieża: Tak.
Pilot: Ale dlaczego, my chcieliśmy do Bratysławy.
Wieża: OK, w takim razie przerwijcie lądowanie i skręćcie w lewo...

Pilot Alitalia, któremu piorun wyłączył pól kokpitu: "Skoro wszystko
wysiadło, nic juz nie działa, wysokościomierz nic nie pokazuje...."
Po pięciu minutach nadawania odzywa się Pilot innego samolotu: "Zamknij się,
umieraj jak mężczyzna..."

Pilot: Mamy mało paliwa. Pilnie prosimy instrukcje...
Wieża: Jaka jest wasza pozycja? Nie ma was na radarze!
Pilot: Stoimy na pasie nr 2 i juz całą wieczność czekamy na cysternę.

Pilot: Prosimy o pozwolenie na start.
Wieża: Sorry, ale nie mamy waszego planu lotu. Dokąd lecicie?
Pilot: Do Salzburga, jak w każdy poniedziałek...
Wieża: DZISIAJ JEST WTOREK
Pilot: No to super, czyli mamy wolne...

Wieża: Wasza wysokość i pozycja?
Pilot: Mam 180 cm wzrostu i siedzę z przodu po lewej...

Wieża: Macie dość paliwa czy nie?
Pilot: Tak.
Wieża: Tak, co?
Pilot: Tak, proszę pana.

Wieża: Podajcie oczekiwany czas przylotu.
Pilot: Wtorek by pasował....

Pilot: Jestem nad środkiem Atlantyku, wysiadły mi oba silniki ....
Wieża: Ok, skreślam was ------=_

_________________
Repetitio mater studiorum est
Ale dlaczego tyle razy ?

tomek

Pewien Szkot chcąc uczcić nietypowo fakt zawarcia związku małżeńskiego wybrał sie na lotnisko w Edynburgu z zamiarem odbycia lotu spacerowego ze swą żoną.
- ile to kosztuje ? zapytał pilota instruktora
- no.. za godzine lotu jakies 100 funtów
- drogo stwierdził
- no.. powiedzmy że "przelecę" Państwa za 10 funtów, ale pod jednym warunkiem
- jakim ?
- jeśli żadne z was ani razu nie krzyknie podczas lotu, lecicie za 10 funtów, jeśli któreś zaś krzyknie to płacicie 100 funtów
- ok.
Rozpoczął sie lot, pilot coraz raźniej szalał po niebie, beczki, pętle, korokociągi - totalny odlot, w końcu nic nie słysząc, chcąc nie chcąc musiał wylądować.
Po przyziemnienu i wyhamowaniu odwara głowę do pasażerów z pytaniem.
- ok byliście bardzo dzielni, ale powiedzcie szczerze, nie było momentów w którym mieliście ochotę krzyczeć ?
- był.
- a kiedy ?
- no jak żona wypadła z samolotu.

_________________
Pozdrawiam
Tomasz Motyl "Motylasty"
Blog modelarski : http://motylasty.blogspot.com/ Strona www : http://motylasty.pl/
Biorę udział w akcji "Chcę pisać poprawnie"