WIRTUALNY KLUB MODELARZY RC

Witam.

Przedstawiam Wam mój skromny in-box znanego wszystkim heli - mam nadzieję, że się spodoba

Specyfikacja:

3 osiowy żyroskop
Bateria: Li-pol 3.7V 300mAh
Częstotliwość: 2.4Ghz
Do uruchomienia nadajnika potrzeba 4-ech baterii AA

W zestawie:

- WLToys V922 Flybarless Helicopter
- Nadajnik 2.4G 6CH
- Ładowarka USB wraz z okablowaniem
- DWA pakiety 3.7V 300mAh
- Zapasowe łopaty główne
- Zapasowy wirnik ogonowy
- Zestaw drobnych części zamiennych tzn. popychacze, śrubki, gumki itp.
- Instrukcja obsługi
- Pudełko / walizka

WlToys V922 to świetny mikrus do nauki latania 3D - nie straszne mu krety czy choćby wiatr (jednak do takiego latania potrzeba większych umiejętności).
Dzielnie znosu upadki, jest naprawdę lekki i zwinny, Jednak ostrzegam od razu osoby które naoglądały się filmów na youtube - nie, nie będziecie wywijać
takich fikołków jak modelarze na filmach, przy tak małym modelu to wydaje się banalne bo nie ma strachu o zniszczenie modelu ALE - jest to strasznie trudne, model jest bardzo zwinny i dynamiczny więc trzeba mieć naprawdę świetnie opanowane sterowanie modelem w locie odwróconym (nie mogą mylić się kierunku) żeby cokolwiek zdziałać.

Mimo swojej małej wagi genialnie radzi sobie na wietrze, naprawdę super dla kogoś kto chcę spróbować swoich sił na dworze.
Czas lotu wynosi u mnie około 5-ciu minut, zależy czy latam w idlu czy w normalu - póki co uczę się przewracać model na plecki co nie jest łatwe, zaliczyłem już parę mocniejszych kretów

Helik fajnie "wyrcy", mimo swoich rozmiarów potrafi zaszokować możliwościami.

Gorąco polecam każdemu kto boi się większych modeli np. klasy 450 - tutaj każdy kret jest bez uszkodzeń.

Modelem lata się bardzo łatwo choć bardzo reaguje na ruchy drążków i trzeba mieć wyczucie - i to dość specyficzne.
W normalu lata się nim tak jak mikrusami pokroju V911 - tylko trzeba liczyć się z szybką reakcją modelu
Części zamienne są naprawdę tanie a sama wymiana łatwa i przyjemna dzięki prostej budowie modelu.
Trzeba mieć wyczucie drążka gazu - przy szybkiej zmianie na maksymalne położenie duże kąty łopat "przyduszają" trochę silnik i trzeba uważać przy przewrotce na plecki aby nie schodzi poniżej jakiegoś momentu ponieważ potem ciąg tylko słabnie i następuje kret - sam takiego zaliczyłem ale teraz już nabrałem trochę wprawy

Niedługo film z latania




Świetne pudełko / walizka a w nim dwie styropianowe formy.






Zawartość całego zestawu.










Części zamienne i akcesoria.







Ładowarka wraz z okablowaniem, czas ładowania 2-ch akumulatorków wynosi około 1 godziny, diody sygnalizują naładowanie się pakietu.







Dwa pakiety li-pol 300 mAh 1s.







Nadajnik - tutaj od razu ostrzegam - w rzeczywistości nie wygląda jak na zdjęciach - plastik typowo "chińsko - odblaskowy", raczej zrobiony tylko i wyłącznie do latania bez patrzenia na komfort użytkowania. Zmiana MODE (można wybrać MODE od 1 do 4) odbywa się poprzez środkowy przełącznik, w aparaturze są zapewne jakieś zapadki które mechanicznie zmieniają funkcje drążków. Oraz od razu wyczulam - widzimy tam PIĘĆ przycisków tzn. 4-ry + 1-en centralny ..... ale działają TYLKO DWA którymi zmieniamy MODE 3/4 (1 i 2 zmieniamy mechanicznie poprzez przełącznik) lub tryb IDLE UP - reszta to atrapa







Po lewej znajduje się przełącznik IDLE-UP a po prawej Throttle hold.







Na wyświetlaczu mamy podstawowe informacje takie jak tryb lotu (normal lub idle-up), wskaźnik naładowania baterii, ustawienie trymerów i aktualne procentowe wychylenie drążka (tzn. kanału).







NAKLEJKA "XTREME" WIDOCZNA NA KABINIE JEST MOJA I NIE WCHODZI W SKŁAD ZESTAWU.

Sam model jest zbudowany w bardzo prosty sposób, nie ma tutaj zbędnych kombinacji - silnik umieszczony centralnie między dwoma serwami, same serwa mimo że troche trzeszczą to świetnie się spisują, budowa bardzo kompaktowa zapewniająca odporność na krety.







Belka ogonowa miała troszkę luzu w ramie przez co parę razy wyleciała (podczas kreta co w sumie uratowało ją przed złamaniem):
Wkleiłem ją na klej polimerowy UHU-POR (i tylko taki polecam, wklejając na CA możemy pomarzyć o ewentualnej wymianie), połączenie jest mocne ale zarazem elastyczne i tłumi ewentualne wibracje.







Kabinka jest z cienkiego plastiku przez co jest bardziej krucha niż np. w V911 (po prostu nie jest elastyczna)











Pakiet siedzi w ramie dość sztywno ALE jednak nie za mocno - przy ostrzejszym lataniu wysuwa się i zmienia trochę środek ciężkości - wypadałoby zabezpieczyć go jakąś małą gumką recepturką







Głowica i tarcza działa płynnie bez jakichkolwiek luzów.















Płozy są bardzo elastyczne przez co świetnie amortyzują lądowania - tutaj naprawdę duuuuży plus.

Fajny opis. Masz jakies filmiki z wyczynami tego cudenka?

_________________
Rysiu M.

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"

Przydał by się film z oblotu, jako "wisienka na torcie" tego InBox-a

_________________
Pozdrawiam, Artur

Biorę udział w akcji "Chcę pisać poprawnie"

Będzie będzie tylko na razie skrzywił mi się szpindel od zbytniego szalenia na pleckach tzn. waliłem cały czas w chodnik bo za nisko latałem i się zgiął, nowy jest w drodze a może akurat pogoda się poprawi na loty i filmowanie