WIRTUALNY KLUB MODELARZY RC

Witam.
Godzina 12:43.
Nie uwieżycie, dzwonię do swojego kolegi zapytać co tam u niego, powiedział że lata Lamą i że łopaty klei na CA
Zrobiłem mu taki wykład bo miałem nadzieję że się opamięta i nię będzie tego już robił.
Powiedział żebym przyniósł mu akumulatorki co je kiedyś pożyczyłem.
Miałem byc u niego o 15:00.
Godzina 12:50.
Dzwoni Kuba i słyszę:
"Sory stary ale nie przychodź dzisiaj bo nie mam czasu"
A co się stało.
"A no bo mi łopata w locie strzeliła i muszę do okulisty jechać"
Eh.............

_________________
Pozdrawiam
Mariusz.
Me-163 Comet, Lama V4 i inne....
GG- 13154200

idiota ....



Wesołych Świąt ...

_________________
Tomek
pozdrawiam
http://www.uzyjwyobrazni.pl

Haha, ale najlepsze jest to że jak dzwoniłem to powiedział "Dobrze lata..."
Eh.....
Wesołych Świąt ...

_________________
Pozdrawiam
Mariusz.
Me-163 Comet, Lama V4 i inne....
GG- 13154200

Tak dziala prawo Darwina.

_________________
Rysiu M.

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"

To ja tym razem za tego złego zrobię

Otóż... jak miałem Lamę 2 V3 to też kleiłem łopaty. I nie ma z tym nic niebezpiecznego związanego jeśli:
1. łopaty to standardowe E-Sky'e
2. pęknięcie jest czyste i da się całkowicie złożyć łopatę
3. używamy CA bez aktywatora
4. na sklejone miejsce naklejamy taśmę by je wzmocnić

Takie klejenie często wytrzymuje łopatę

Nie powiem co jeszcze kleiłem... ale za to powiem jedno: trzeba wiedzieć co się robi i jak się robi

Pozdrowionka

To ja zrobie za "dobrego"

CA po zkrzepnieciu jest twardy i kruchy. Aktywator dodaje jeszcze efekt "spienienia", to znaczy CA utwardzone aktywatorem jast twarde i kruche jak bez aktywarora) oraz ma strukture pumeksu. Tak wiec wytrzymalosc tej struktury jest znikoma.

Jak pisalem CA bez aktywatora jest krucha i twarda, wiec niezaleznie od "czystosci" pekniecia, ten kawalek lopaty bedzie mial zupelnie inna charakterystyke od reszty lopaty - zwykle najmniej odporne miejsce na wibracje. Tak naprawde trzymajace sie tylko na tasmie, bo nawet bez wyginania zlacze na CA jest malo odporne na rozciaganie.

Przy projekcie o zmiennym skoku smigla policzylismy sile odsrodkowa dzialajaca na smiglo - ku mojemu zaskoczeniu byla wielokrotnie wieksza niz myslalem. Warto policzyc ile to bedzie dla tej lopaty.

Czy warto, dla kilku zlotych tak sie narazac?

_________________
Rysiu M.

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"

Jeszcze dodam że oklejając łopatę taśmą zmienimy jej profil, po drugie jeśli skleimy tylko jedną łopatę a drugą zostawimy bo została nie naruszona to nigdy nie będą one ważyć tyle samo co znaczy że będzie "bicie".

_________________
Pozdrawiam
Mariusz.
Me-163 Comet, Lama V4 i inne....
GG- 13154200

Rysiu, CA bez aktywatora jest bardziej wytrzymałe - mniej kruche(z własnego doświadczenia), inna sprawa że CA, CA nierówny... Przy odpowiednim wykonaniu takie miejsce wytrzyma łopatę... więc IMO warto. Choć nie polecam osobom niedoświadczonym

Sky, łopaty się toruje i wyważa(polecam nawet w Lamie).

Już torowałem i wyważałem, wiadomo jak to jest, od zakupu Lamy do dziś
(jakieś 7 miesięcy ) wymieniałem tylko łopaty, aż dziw
Tylko łopaty....., nieźle jak na początkującego ale niedługo przyjdzie i czas na wał

_________________
Pozdrawiam
Mariusz.
Me-163 Comet, Lama V4 i inne....
GG- 13154200