WIRTUALNY KLUB MODELARZY RC

Kiedys przed automobilem musiał biec człowiek z czerwoną chorągiewką i ostrzegać wszystkich, że jedzie automobil.
Bardzo mi to przypomina pionierskie czasy FPV, kiedy to pilot miał ograniczenie lotu do zasięgu wzroku (mój na starość mocno podupadł) i musiał mieć obserwatora, który go ostrzegał...

Troche pojechałem po bandzie , ale sami żyjemy w pionierskich czasach i musimy wypracowywac sensowne zasady. dziś wszyscy wiedzą, że nie wolno wałesac się srodkiem drogi, ale też pieszy na pasach ma pierwszeństwo. Nie odpowiada mi np. sytuacja, że to ja nie mam żadnych praw, a awionetki mogą szwendać się gdzie się im tylko podoba.
podoba mi sie co pokazał Bartek - pokazanie na mapach lotnisk modelarskich. To takie "pasy" gdzie i my mamy trochę praw.

_________________
Zbigniew Bigaj

Nie będę cytował poprzedników, ale ...
Koledzy latający FPV (oczywiście poza zasięgiem wzroku ) ja naprawdę Was szanuję i podziwiam, ale bądźcie choć trochę obiektywni i odpowiedzcie sobie na pytania:
- gdzie można kupić homologowane "urządzenie" dla celów modelarskich umożliwiające/gwarantujące lot poza zasięg 1000-1500m?
- który z kolegów latając w przestrzeni kontrolowanej próbował zgłosić ten fakt odpowiednim służbom i z jakim skutkiem?
- dlaczego moc homologowanych nadajników modelarskich jest ograniczona?
- który modelarz "swobodnielatający" z góry zakłada, że model mu ucieknie i po co stosują determalizatory?

Faktem jest, że znowu prawo nie nadąża za technologią, ale o klasyfikację statków powietrznych proponuję zapytać ministra infrastuktury. No i czy ktoś zadał do pytanie oficjalnie? Chcielibyście mieć świadomość, że pod co drugą strzechą "stacjonuje" 20kg urządzenie latające o zasięgu 7km - no przecież to nie jest BAL, tylko model latający! (no wiem teraz ja poszedłem "po bandzie" ) Do tego dochodzą pewnie kwestie prawne związane z legalną łącznością radiową na takie odległości, o której nie dyskutuję, bo nie mam wiedzy

Podsumowując:
Jeżeli Wasze modele spełniają wymogi rozporządzenia min. infrastruktury (25kg), używacie homologowanych, legalnych urządzeń do sterowania i łączności!, nie latacie w przestrzeni kontrolowanej (lub latacie legalnie) to tak ...
to jest MODELARSTWO!!!
Ale jeżeli choć jeden warunek nie jest spełniony to ... ja tego nie uznaję za modelarstwo.

PS1. Armand - ale dlaczego "uczepiłeś" się tych "400m AGL" to przyznam ... nie wiem
PS2. Zbyszku - temat można przenieść, choć przyznam, że z mojej strony został wyczerpany. Nikogo na siłę nie mam zamiaru przekonywać, ale chciałem aby piloci FPV (również Ty ) mieli świadomość tego co robią i świadomie podejmowali decyzję - lecieć/nie lecieć

_________________
Pozdrawiam
Mariusz

Modelarze tak naprawdę jedyne co mogą zrobić to uzyskać czasowe wyłączenie przestrzeni - to nie jest trudne i jak przeszukasz fora to zlot FPV odbywał się w takiej przestrzeni o ile mnie pamieć nie myli.

Przelot UAV przez przestrzeń kontrolowana raczej się nie praktykuje - brak przepisów dotyczących uzyskania nr dla transpondera radarowego, kryteriów jakie ma spełniać UAV, procedur dla pilotów UAV i kontrolera ruchu lotniczego, itd. (kosztuje transpondera około 1200 USD i jest wielkości około paczki papierosów więc problem nie jest) Kontroler nie ma jak zapewnić separacji nie wiedząc gdzie jest UAV, a musi zapewnić separacje od UAV. Tak oględnie pisząc aby przybliżyć problem.

Wykonuje się loty właśnie wyłączając czasowo przestrzeń, oczywiście tam gdzie to możliwe, współpracując z kontrolerem danej przestrzeni naprawdę można przeprowadzić operacje lotniczą UAV z zachowaniem zasad tylko trzeba chcieć i mieć odpowiednia świadomość.
Najtrudniej jest w cywilnej

Zgadzam się z MariszM, że o dalekosiężnych lotach modelem FPV należy myśleć jak o lot UAV. Odkładając, pomijając braki w regulacjach prawnych.

_________________
Pozdrawiam
Armand

RC Skorpion Futaba , z homologacją unijną .Byłem na niej w odległości 4200m .


Żeby nadajniki wzajemnie się nie zakłócały . Można latać pare kilometrów dalej na tym samym kanale.
Mariusz je nie neguję tego co napisałeś ale te argumenty są nietrafione.

_________________
Kazik

Mariuszowi chodziło chyba o video, bo RC to nawet mój Multiplex na 35MHz zapewnia bezproblemowo ponad 4km zasięgu.
Ale jesli chodzi o video, to tu jest gorzej. Choć z drugiej strony, jeśli w legalnym sklepie w Polsce kupuję legalnie urządzenie, to chyba mogę domniemywać, że jest ono zgodne z polskimi przepisami
No dobra, nie będę przeginał

_________________
Zbigniew Bigaj

No właśnie, tu jest "pies pogrzebany"
To tak jak z antyradarami, wolno je wytwarzać lub importować, wolno nimi handlować, wolno je mieć a nie wolno używać

_________________
Łagodnych lądowań
Tomek "Wiedźma" Jędrzejczak

NIE Dzieciom NEO

Jak wiecie z video ja jestem w dobrej sytuacji .Na 1280 i 1240 mogę legalnie , muszę tylko na tym kawałku kadłuba widocznym z kamery napisać mój znak krótkofalarski .

To nie dokładnie tak.Wyrób powinien mieć magiczny znaczek CE .Kary za wprowadzenie do obrotu bez tego znaczka zaczynają się od 100Kpln.Pomijając częstotliwość pracy ,
norm nie spełnia żaden nadajnik video lub link dalekiego zasięgu jaki miałem w łapkach .To samo z antyradarami Więc można zapomnieć o CE .

_________________
Kazik

Niby Ameryka ma byc zaawansowana technologicznie (czesto to jest nieprawda) wiec przytocze co na ten temat ustalila AMA (organizacja modelarska), ktora scisle wspolpracuje z FAA wiec regulacje sa zgodne z ustalonymi regulacjami prawnymi dotyczacymi korzystanie z NAS (National Air Space).



Luznie tlumaczenie:
1. Model FVP moze latac tylko w konfiguracji "buddy-box" (nauczyciel-uczen) przy czym pilotem (glownym operatorem modelu) jest ten, kto trzyma glowny nadajnik (nauczyciel) i utrzymuje wizualny kontakt z modelem. Moze on w dowolnym momencie przejac kontrole nad modelem w razie problemow "ucznia".

2. Operowanie modelem musi byc w zasiegu wzroku wg normalnych zasad AMA - czyli takich jak operowanie normalnym modelem RC bez FVP

3. Lot modelu tylko w zakresie obszaru lotniska (nie chodzi o pas startowy, ale o normalny obszar, w ktorym operuje sie modele RC bez FVP)

4. Masa modelu ograniczona do 10 lb ( ok 4.5kg) a predkosc do 60mph (okolo 96km/h).

Czyli jak widac, "legalne" latanie FVP jest mozliwe, ale operator FVP jest jakby "drugim pilotem" normalnego modelu RC.

Wg mnie, latane "wylacznie FWP" czyli bez podstawowej kontroli pilota RC operujacego w zasiegu wzroku podpada pod kategorie "bezzalogowego statku powietrznego". Takie loty sa koordynowane z FAA dlatego ze podstawowa zasada latania "full scale" czyli "see and avoid" nie moze byc wykonana przez pilota FVP niezaleznie od wymiaru jego modelu.

_________________
Rysiu M.
Stowarzyszenie Brzezinki

Biore udzial w akcji "Chce pisac poprawnie"

RysiuM zastanawia mnie to ograniczenie do 4.5kg.
To trochę spore ograniczenie byle akrobatka nie najwiekszych rozmiarów waży ze 4 kg.
A jak patrze po internecie to budują tam takie giganty że głowa boli.
Jak wy sobie z tym radzicie?

_________________
Tomek